Czym jest ustawa antylichwiarska?
Ustawa antylichwiarska zapewnia ochronę kredytobiorcy, ratując go przed wpadnięciem w spiralę zadłużenia. Wcześniej z uwagi na niesprecyzowane przepisy dotyczące pożyczek kredytobiorcy narażeni byli nie tylko na pogrążanie się we wciąż rosnących długach, ale również na utratę majątku, w tym także i mieszkania. Poszkodowani mieli nikłe szanse – statystycznie do sądów trafiały zaledwie nie więcej niż 4 akty oskarżenia za lichwę na rok.
Ustawa antylichwiarska nie tylko obniża koszty pożyczek, ale także reguluje rynek firm pożyczkowych, eliminując niezgodne z etyką działania na szkodę kredytobiorcy. Niejasne dla dłużnika koszty pozaodsetkowe stały się przejrzyste i łatwiejsze do zrozumienia.

Dlaczego ustawa antylichwiarska?
Jak donoszą ogólnodostępne statystyki, ok. 30 proc. Polaków ma problem z regularną spłatą zadłużenia. Eksperci FoxyCredit stwierdzają, iż limit maksymalnej wysokości kosztów pożyczki, który zaoferowała konsumentom ustawa z końca 2021 roku, zapewnił znaczną poprawę sytuacji kredytobiorców. Zgodnie z przedstawionymi aktualnościami prawnymi, nowe pożyczki online stają się znacznie bezpieczniejsze – oraz zyskują na popularności dzięki swojej łatwej osiągalności.
Wcześniej lichwiarze żerowali na biedzie i ludzkich dramatach, często zastraszając osoby starsze, celując w ludzi w potrzebie w dobie COVID-19. Teraz cała procedura pożyczania nie pozwoli pożyczkodawcom na działania przeciwko klientowi, zabraniając im wykorzystywania sytuacji, w jakiej znajduje się kredytobiorca na jego niekorzyść. W razie wątpliwości zostaną oni zmuszeni do udowodnienia, iż nie dopuszczają się takiego procederu.
Nawiązując do kosztów pozaodsetkowych, w kodeksie zarówno cywilnym jak i karnym zostały one zdefiniowane i opisane. Kredytobiorca z łatwością może osobiście skontrolować swoją sytuację i samodzielnie zapoznać się z terminami, które nie były mu znane wcześniej. Pożyczkodawca został zobowiązany do dokładnego informowania klientów o wszystkich kosztach w sposób dla nich zrozumiały, aby zapobiec ewentualnym błędom w komunikacji i wynikającym z nich późniejszym problemom.

Czy warto pożyczać?
Po wejściu w życie najnowszej ustawy pożyczki nie tylko są dla Polaków bezpieczniejszym źródłem szybkiego uzyskania chwilowego zastrzyku gotówki, ale także ich koszty zostały znacząco obniżone. Koszty pozaodsetkowe, którymi obarczany zostaje kredytobiorca, zostały prawnie uregulowane. Aktualnie w przypadku pożyczki pieniężnej od osoby fizycznej wynosić one mogą nie więcej niż 25 proc. kwoty całkowitej zobowiązania. Dla kredytu konsumenckiego będzie to natomiast 45 proc., a w przypadku chwilówek – zaledwie 5 proc. wartości pożyczki.
Konsument może teraz znacznie bardziej zaufać swojemu pożyczkodawcy, jako że działalność instytucji podatkowych monitoruje Komisja Nadzoru Finansowego, która w przypadku stwierdzenia naruszeń przez kredytodawcę będzie mogła obarczyć go karą, której wysokość sięgnie nawet i 15 mln zł. Dodatkowo, kredytodawca zmuszony zostaje do wykazania źródeł, z których pobierane zostają środki na udzielanie kredytów.

Podsumowanie
Jak donoszą eksperci, ryzyko popadnięcia w spiralę zadłużenia przez konsumenta znacznie spadło, a koszty samego zaciągnięcia pożyczki zmalały w wielu przypadkach niemalże trzykrotnie, ograniczając patologię na rynku pożyczkowym. Nowa ustawa uczyniła pożyczanie bardziej przejrzystym – kredytobiorca jest teraz chroniony przed dodatkowymi opłatami związanymi z pożyczką (np. dodatkowe marże czy ubezpieczenia), które często windowały oprocentowanie kredytu do kilkuset procent. Nielegalnym jest również żądanie zabezpieczenia pod zastaw, jeśli jego wartość znacznie przekracza wysokość zapożyczenia.

REKLAMA