W Skawcach trwa eksmisja 6-osobowej rodziny, która zamieszkuje dno przyszłego zbiornika. Negocjacje trwają od 2013 roku. Mieszkańcy nie chcą opuszczać gospodarstwa, w którym mają 1/4 udziałów. Procedura przybiera dramatyczne okoliczności.
Przez ostatnie tygodnie region żył Światowymi Dniami Młodzieży. W tym zgiełku umknęła ważna decyzja marszałka Małopolski, która pozwala na... zalewanie zbiornika w Świnnej Porębie.
W Mucharzu wracają do rozmów na temat zagospodarowania terenów przy powstającym tam zbiorniku wodnym. Zielonym światłem stała się dla nich uchwała Sejmu RP w sprawie dodatkowych pieniędzy na dokończenie budowy ciągnącej się od kilkudziesięciu lat.
Rejon miejscowości Jaroszowice jest obszarem bezpośredniego zalewu wodami wskutek awarii zapory zbiornika wodnego Świnna Poręba - tak zaczyna się informacja alarmująca mieszkańców. O co chodzi?
Niekończąca się opowieść, pętla czasu, jak zwał, tak zwał, nie chodzi jednak o filmowe hity, ale o budowę zbiornika w Świnnej Porębie. Jak grom z jasnego nieba, po raz kolejny zresztą, w świat poszła informacja o wyznaczeniu nowego terminu zakończenia tej inwestycji. Czy data jest prawdziwa?
Czytelnicy zachwyceni widokiem dna zbiornika w Świnnej Porębie, znowu jest więcej wody. Czy to oznacza, że rozpoczęło się jego napełnianie? Do takich wniosków zaczęli dochodzić lokalni turyści. Rzecznik RZGW rozwiewa jednak te informacje.
W 2016 r. ostrożnie szacowany dochód ze sprzedaży energii ze Świnnej Poręby, ma wynieść 500 tys. złotych - mówi nam Konrad Myślik, rzecznik prasowy RZGW. Ciąg dalszy dywagacji na temat budowy zbiornika, którego napełnianie być może rozpocznie się w tym roku.
Koniec dywagacji na temat bunkra w Świnnej Porębie. Rzecznik Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie potwierdza - to były pomieszczenia magazynowe wzniesione na potrzeby budowy sztolni przy zaporze. Umieszczenie sztolni to w sumie też ciekawostka, sama w sobie.
Nie da się nad tym tematem przejść obojętnie. Chodzi w końcu o inwestycję wręcz strategiczną dla naszego regionu, czyli o budowę sztucznego zbiornika wodnego w Świnnej Porębie. Okazuje się bowiem, że z jeszcze nieskończonej w całości inwestycji, rząd zamierza czerpać już zyski.
Nowy rząd i nowe obietnicy w sprawie zbiornika w Świnnej Porębie. Resort środowiska potwierdza, że sztuczne jezioro będzie napełniane w przyszłym roku. Zaraz po tym jak inwestor dokończy kilka zadań. Póki co sprawdza dlaczego RZGW nie dokończyło na czas całości inwestycji.
Z tym zbiornikiem w Świnnej Porębie to nie jest taka prosta sprawa. Niedawno politycy ogłosili wielkie otwarcie zapory w tej miejscowości, a po mediach poszła fama, że niegotowy jeszcze zbiornik został już otworzony. Dodatkowo okazuje się, że Mucharz musi zrezygnować z projektu, który... nie mógł się udać?
Dwa powiaty podzielą się znaleziskami archeologicznym, które odkryto na terenach związanych z budową zbiornika w Świnnej Porębie. Niektóre zabytki przejmie odbudowany dwór w Dąbrówce, ale lwia część ma trafić na zamek w Suchej Beskidzkiej. Tymczasem pod znakiem zapytania stoją inne inwestycje wokół zbiornika.
Kierowcy podróżujący drogą krajową nr 28 w stronę Suchej Beskidzkiej powinni uzbroić się w cierpliwość. Budowlańcy będą zabezpieczać aktywne od dłuższego czasu osuwisko na terenie gminy Mucharz. Bez tych prac zbiornik w Świnnej Porębie nie może być napełniany. Do kiedy czekają nas utrudnienia w ruchu?
Trochę po cichu, bez wielkich uroczystości, przecinania wstęg uruchomiono nowy most drogowy Dąbrówce. Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego dokonał jego odbioru. Właścicielem mostu i drogi będzie starostwo w Wadowicach.
Niebawem Wadowice mogą być jednym z miast, które w całości korzystać będą z odnawialnych źródeł energii. Wszystko jednak zależy od zakończenia budowy zbiornika w Świnnej Porębie. Dlaczego?