W Spytkowicach działa już sezonowe lodowisko. Inwestycja powstała dzięki realizacji budżetu obywatelskiego z funduszu Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie.
Pomoc rodzicom na polu zamieniła się dla małej Madzi w walkę o życie. Dziewczynka cudem przeżyła, jednak czeka ją długie leczenie i rehabilitacja. Rodzice zbierają pieniądze na hospitalizację córki.
Rada Powiatu nie zajęła się w czwartek uchwałami w sprawie dzieci chorych na SMA z wadowickiego Zosi Pająk i Oliwiera Koman. Radni uznali, że uchwały w żaden sposób nie pomogą zbiórkom charytatywnym, a tylko wprowadzają niepotrzebne zamieszanie.
Choć sytuacja miała miejsce w Oświęcimiu, to apel tamtejszej policji jak najbardziej wychodzi poza granice powiatów. Chodzi o bezpieczeństwo dzieci. Nie należy tego nazywać donosicielstwem.
Jak zapowiadali, tak też zrobili. Kilkadziesiąt osób weszło do lodowatego Jeziora Mucharskiego. Morsy w ten sposób zbierały pieniądze dla małego Oliwierka z Wadowic.
Wadowicka Biblioteka Publiczna zaprasza dzieci w wieku do 12 lat wraz z opiekunami na Rodzinne Warsztaty Świąteczne.
Akcja charytatywna pani Weroniki z Wadowic przyniosła wspaniały skutek. Ogromna ilość zabawek trafiła do dzieci z uboższych rodzin w naszym rejonie.
Joanna Ligęza, mama małego Oliwierka z SMA, poinformowała w poniedziałek, że jej syn od kilku dni przebywa znowu w szpitalu, gdzie przeszedł ważny zabieg. Tymczasem setki osób nie poddaje się i zbiera pieniądze na najdroższy lek świata. Brakuje jeszcze połowę sumy.
Tylko do środy, 30 listopada, mieszkańcy Wadowic mogą składać wnioski o wypłatę tzw. bonu edukacyjnego 500 zł dla swoich dzieci, które uczęszczają do podstawówek. Rodzice, którzy otrzymają pieniądze, mają je wydać na edukację swoich dzieci.
Fani Martynki Stawowy z Barwałdu od dłuższej chwili składają gratulacje małej tancerce, która zachwyciła jurorów programu Mam Talent. Choć ostatecznie nie wygrała głównej nagrody, to była jedną z trzech uczestników z największą ilością głosów.
Wszyscy wiemy, jak w trudnej sytuacji znalazła się rodzina 10-miesięcznego Oliwera Komana z Wadowic, która od dłuższego czasu zbiera pieniądze na leczenie maluszka. Chłopiec walczy z czasem. Radny z Wadowic uznał, że dobrze by było, gdyby do akcji pomocy włączyło się miasto. To, co usłyszał, niestety, jest bardzo smutne.
Z inicjatywy pani Weroniki z Wadowic potrzebujące dzieci otrzymują śliczne zabawki w okresie przed mikołajkowym. Już kilka razy udało się zebrać sporą liczbę upominków. Za kilka dni kolejna runda.
Radny Sebastian Mlak z Wadowic zbiera podpisy pod obywatelskim projektem ustawy o dofinansowaniu leczenia niepłodności "in vitro". Chodzi o przepisy ogólnokrajowe, ale już teraz niektóre samorządy same dofinansują takie programy. Czy Wadowice na to stać?
Historię małego wadowiczanina chorego na SMA zna chyba każdy w okolicy. Zresztą o zbiórce na najdroższy lek świata mówi się nawet poza granicami powiatu wadowickiego. Ciągle potrzeba grubych milionów, a czas leci.
Alanek Bialik urodził się w 2018 roku. Nic nie wskazywało, że może być poważnie chory. Po jakimś czasie rodzina zauważyła, że chłopiec nie rozwija się w takim tempie jak jego rówieśnicy. Od tamtej pory jest diagnozowany, a drogie badania spadły na samotną matkę.