O tym, że do Trzebini nad Balaton warto pojechać, nie trzeba wielu przekonywać. A tym, którzy nie wiedzą o to chodzi polecamy artykuł o inwestycjach, które oferuje kąpielisko TUTAJ.
Tym razem będzie o innej atrakcji. Po ciężkich bojach i dwa lata po rozpoczęciu działań, udało się doprowadzić do końca inwestycji, jaką jest budowa tyrolki nad zbiornikiem wodnym.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w przyszły weekend otworzymy. Pozostały nam jeszcze prace porządkowe terenu wokół tyrolki i ostatnie "szlify" - mówi portalowi Mateusz Więcław z firmy AdrenaLine, która wybudowała konstrukcję.
Pan Mateusz wraz ze wspólnikiem Krzysztofem Jędrasem, rozciągnęli linę nad kamieniołomem. Jak wyliczył geodeta, lina znajduje się na wysokości około 10 piętra bloku, nad powierzchnią zbiornika. Zjazd odbywać się będzie nad Balatonem, a lina ma długość 470 metrów.
Jak informują nas właściciele atrakcji, wstęp będzie kosztować 35 zł i aby skorzystać z atrakcji nie trzeba płacić za wstęp na Balaton. Stacje startowa i końcowa są "ponad terenem". Opłaty będzie można dokonać kartą płatniczą.
Po pracach porządkowych przeprowadzimy testy - dodaje Mateusz Więcław.
Ktoś chętny na "latanie"?
Dyskusja: