Jak się okazuje użytkowanie nowych systemów kanalizacji w gminie Wieprz dla części mieszkańców jest na tyle nowością, że gmina postanowiła wydać swego rodzaju poradnik "czego nie wrzucamy do kanalizacji".
Jak informuje Jerzy Polak, z Gminnego Zakładu Gospodarki Ściekowej w Wieprzu, kanalizacja sanitarna i znajdujące się na niej przepompownie ścieków i tłocznia ścieków, zostały tak zaprojektowane i wykonane , aby przyjmować ścieki z domów - nieczystości sanitarne: z kąpieli, mycia, prania i papier toaletowy z WC.
Niestety zdarza się , że wraz ze ściekami płyną także inne odpady, które to wcześniej czy później mogą powodować zatykanie przewodów kanalizacyjnych i prowadzić do spiętrzenia ścieków w kanałach.
Jeżeli już dostaną się [odpady - red.] do przepompowni nawijają się na wirniki pomp i powodują ich awarię, następstwem czego jest również wylanie ścieków z przepompowni i spiętrzenie ścieków w kanałach oraz powstawanie nieprzyjemnych odorów. Koszt usuwania awarii sieci, wymiany pomp lub usunięcia skutków zanieczyszczenia ściekami jest bardzo wysoki i docelowo wpływa na wzrost cen za ścieki - informuje Jerzy Polak.
Aby ułatwić mieszkańcom prawidłowe korzystanie z kanalizacji, przedstawiciele gminy stworzyli wykaz odpadów, których nie wolno wrzucać do toalety. Wśród nich są: wata, pieluchy, podpaski, nawilżane chusteczki, materiały opatrunkowe, ścierki, rajstopy i inne tekstylia, a także ręczniki papierowe, ręczniki do wycierania wymion krów, niedopałki papierosów, lekarstwa, lakiery , farby, igły, materiały budowlane, mieszaniny cementowe, popiół, szkło, skóry, tłuszcze, oraz odpady i ścieki z hodowli zwierząt.
Do kanalizacji sanitarnej nie wolno również odprowadzać wód opadowych lub roztopowych, a także wód drenażowych.
Informujemy także, że niedopuszczalne oraz niezgodne z prawem jest opróżnianie szamb do zlokalizowanej w Wieprzu sieci kanalizacji sanitarnej oraz odprowadzanie ścieków do kanalizacji zbiorczej bez zawartej umowy na odprowadzanie ścieków z nieruchomości - dodaje Gminny Zakład Gospodarki Ściekowej w Wieprzu.
Dyskusja: