Ministerstwo przyznaje, że problem może tkwić w fakcie, iż gminy miały 3 miesiące do realizacji pierwszych wypłat i jak mówi szefowa resortu, niektóre z ich wykorzystywały ten fakt przeciągając realizację wniosków do samego końca.
Wśród jednostek samorządu terytorialnego wymienionych przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Pomocy Społecznej nie ma ani jednej z powiatu wadowickiego. To bardzo dobra wiadomość, zwłaszcza, że władze Wadowic sygnalizowały problemy niedługo po rozpoczęciu wdrażania programu 500+.
Na razie nie zapowiada się też na to by sytuacja się zmieniła. Program świadczeń wychowawczych jest sztandarowym projektem nowego rządu, który zamierza zrobić wszystko by wnioskodawcy otrzymywali swoje pieniądze.
Czy to się uda w dłuższym czasie i jakie będzie niosło konsekwencje dla całego społeczeństwa? Czas pokaże. Krótkoterminowo zauważono wzrost konsumpcji, co nakręca rynek. Pieniądze są w obiegu, wzrasta ilość ściąganych podatków.
Dyskusja: