Nierzadko zdarza się, że lokalne piekarnie narzekają, iż zabiegani klienci wolą kupować tani, śmieciowy chleb w supermarketach niż „zdrowy, tradycyjny wypiek" w znanych od dziada pradziada piekarni. Ale czy sami nie są trochę winni? Oto przykład.
Ta historia, to jeden z tych argumentów, który działa przeciwko rodzimym wypiekom i kolejny raz stawia pytanie, czy „wadowicki chleb" to rzeczywiście marka, o którą warto drzeć szaty?
Kolejny już raz klient w Wadowicach kupując „swojski" chleb w piekarni znalazł w nim„to coś", czego się spodziewał . Zdjęcie znaleziska trafiło na popularną grupę Facebookową „Wadowice na wesoło", która ma już ponad 2000 członków, no i... zaczęło się.
Tym razem na smutno. Metalowa niespodzianka w chlebie jednej z Wadowickiej piekarni. - napisał autor zdjęcia.
Ups..:(
Posted by Wadowice24.pl on 24 styczeń 2016
Internauci zastanawiając się, czym jest wkładka do chleba przypominają, że sami mieli podobne doświadczenia.
- pisze na „Wadowice na Wesoło" Katarzyna.
- dodaje Agnieszka.
– wtóruje Sylwia.
– potwierdza kolejna komentująca osoba.
- wspomina Dorota.
– kwituje Tomek.
Czy naprawdę z wadowickim chlebem jest już tak źle? Jeśli tak, to piekarze sami kręcą na siebie bata i nie mogą się potem dziwić, że sprzedaż dowożonego pieczywa w supermarketach rośnie.
}} Dwa lata temu opisywaliśmy na Wadowice24.pl historię, w której w chlebie znaleziono gwóźdź. Zobacz tutaj: Szok na śniadanie! W chlebie był gwóźdź
Dyskusja: