To był już kolejny przetarg w tym roku na dzierżawę placu parkingowego na Kościuszki. Poprzedni dzierżawca, który wynajął od miasta parkingi na placu Kościuszki i ulicy Trybunalskiej, zrezygnował z umowy. Czynsz był zbyt wysoki. Za parking przy ulicy Trybunalskiej płacił cenę 15,2 tys. zł miesięcznie, a za plac Kościuszki 51,6 tys. zł.
Teraz urzędnicy ratusza drugi raz podchodzą do organizowania przetargów. Na parking przy ulicy Trybunalskiej (798 m.kw) było czterech oferentów, wygrał dotychczasowy dzierżawca Kamil Warchał. Będzie jednak płacił mniej, bo czynsz wyniesie nie 15,2 tys. zł, a 6,4 tys. zł miesięcznie.
Z kolei w piątek (27.11) rozstrzygnięto przetarg na miejsca postojowe na placu Kościuszki. I tutaj doszło do niespodzianki. Cena wywoławcza za parking na Kościuszki (2351 m.kw.) wynosiła 10 zł za m.kw. Do przetargu przystąpiło dziewięciu oferentów.
Najwyższą ofertę przedstawił Robert Sikora. Jego cena to 63,5 tys. zł netto czynszu miesięcznego, czyli nieco ponad 27 zł za m.kw.
Ta kwota jest znacznie wyższa od poprzedniej. To oznacza, że nowy dzierżawca będzie musiał wpłacić do kasy miasta w ciągu pierwszego roku użytkowania placu aż 762 tys. zł.
Biorąc pod uwagę dotychczasowe doświadczenie z tym placem, może to być mimo wszystko nierealna kwota do uzyskania z opłat postojowych. Na przestrzeni ostatnich lat plac dzierżawiło już czterech przedsiębiorców za znacznie niższą cenę i każdy z nich rezygnował z umowy z miastem.
Tym razem nie będzie tak łatwo. Urząd Miasta zabezpieczył się bowiem i nie będzie możliwości wypowiedzenia umowy przed upływem roku. Dzierżawca więc musi zapłacić wylicytowaną kwotę.
Na razie nie wiadomo, jak to wpłynie na ceny indywidualnych postojów. Teoretycznie nie powinna ona być wyższa niż 4 zł za godzinę parkowania na placu Kościuszki.
Dyskusja: