14 października przypada święto - Dzień Edukacji Narodowej. Wie o tym każdy uczeń, bo przecież jest to dzień wolny od nauki. Dzień Edukacji Narodowej obchodzony jest w rocznicę powstania w 1773 r. Komisji Edukacji Narodowej - pierwszego w Europie ministerstwa oświaty - która zajęła się reformowaniem szkolnictwa w Polsce. Wprowadzono go w 1982 r., w miejsce obchodzonego wcześniej Dnia Nauczyciela.
Paradoks tego święta w Polsce polega na tym, że jego beneficjentami są głównie... nauczycielki. To jeden z najbardziej sfeminizowanych zawodów w naszym kraju. Jak podaje Ministerstwo Edukacji Narodowej w minionym roku szkolnym we wszystkich typach szkół i placówek pracowało ponad 670 tys. nauczycieli.
Zawód nauczycielski należy jednak do zawodów sfeminizowanych - 82,3 proc. nauczycieli to kobiety, a 17,7 proc. to mężczyźni. Średni wiek nauczycielek wynosił 42,8 roku, nauczycieli – 44,1 roku. Najstarsza pracująca w ubiegłym roku nauczycielka miała 85 lat, najstarszy nauczyciel - 86 lat. Ci najstarsi nauczyciele pracują w szkołach artystycznych, a dokładnie w szkołach muzycznych.
W opublikowanym w ubiegłym roku "Raporcie o stanie edukacji", przygotowanym przez Instytut Badań Edukacyjnych, podano, że nauczyciele uczący w gimnazjach i technikach są najmłodsi, a nauczyciele nauczania początkowego - najstarsi.
Pierwszy etap edukacyjny (klasy I-III szkoły podstawowej) wyróżnia się pod względem płci nauczycieli. Jak wynika z Systemu Informacji Oświatowej, jedynie co setny nauczyciel nauczania początkowego to mężczyzna.
W grupie nauczycieli języków polskiego i rosyjskiego mężczyzną jest co dwudziesty, plastyki i niemieckiego co dziesiąty, a matematyki - co siódmy. W grupie uczących historii, fizyki mężczyzną jest co trzeci, a wśród nauczycieli wychowania fizycznego mniej więcej co drugi.
Najwięcej mężczyzn jest w grupie nauczycieli przysposobienia obronnego, czyli dwóch na troje nauczycieli tego przedmiotu to mężczyźni.
Z deklaracji nauczycielek wynika, że dla zdecydowanej większości z nich zawód związany jest z pielęgnowaną od dzieciństwa pasją. Początkujące nauczycielki deklarowały, że już jako małe dziewczynki "bawiły się w szkołę", a ich pasja rozwinęła się dzięki spotkanym na ich ścieżce edukacyjnej nauczycielom. Wśród motywów podjęcia pracy nauczycielki wymieniały przede wszystkim miłość do dzieci, dobry kontakt z młodzieżą oraz chęć dzielenia się wiedzą.
Dyskusja: