Jak dowiaduje się portal Wadowice24.pl, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie wystąpił do Inspektora Nadzoru Budowlanego o dopuszczenie mostu drogowego w Dąbrówce do użytkowania. Budowa mostu zakończyła się w grudniu zeszłego roku, a mimo to nadal jest on nieprzejezdny. Informację wszczęciu procedury dopuszczenia mostu do ruchu przekazał nam w środę (29.07) wójt Stryszowa Jan Wacławski.
Decyzja Inspektoratu ma zapaść w ciągu kilku najbliższych dni. Być może jeszcze tego lata będzie można po nim przejechać - mówił nam wójt.
Wybudowana w Dąbrówce konstrukcja to jeden z najdłuższych mostów w Małopolsce. Liczy sobie 234 m całkowitej długości, 14,5 m szerokości, a jego maksymalna wysokość wynosi 28 m.
Został zbudowany z 4 przęseł o długości 56,7 m każde. Po obiekcie będzie prowadziła nowa droga z Zembrzyc, przez Dąbrówkę, do Stryszowa. – informował swego czasu Jacek Kapałka, kierownik budowy Skanska, która stawiała most.
Droga o długości 5,4 km została położona wzdłuż brzegu przyszłego zbiornika, równolegle do budowanej linii kolejowej na nasypie hydrotechnicznym. Obok jezdni o szerokości 6 m powstał chodnik o szerokości 2 m, pobocze o szerokości 1,25 m, oświetlenie oraz kanalizacja deszczowa.
Budowa drogi została podzielona na dwa odcinki. W gminie Zembrzyce wybudowano 2,24 km, a w gminie Stryszów 3,17 km.
Inwestycja była gotowa już w grudniu 2014 roku, ale dotychczas nie została odebrana. Tymczasem obok mostu drogowego znajduje się nowy most kolejowy, który również stawiała Skanska. Od zeszłego roku jeżdżą już nim pociągi z Krakowa do Zakopanego.
Budowa nowej drogi i mostu była konieczna, ponieważ dotychczasowe dojazdy do przysiółków Zembrzyc i Dąbrówki zostaną zalane przez wody zbiornika Świnna Poręba.
Jak wynika z ostatnich zapowiedzi RZGW nie stanie się to jednak prędko. W tym roku bowiem zrezygnowano z zalewania zbiornika.
{gallery}MostDabrowka{/gallery}
Dyskusja: