Osuwisko widoczne od ulicy Rzyczki w Tomicach wystąpiło na prywatnym terenie przedsiębiorcy, który m.in. składuje tutaj drewno. Nieco ponad 20 lat temu działała tutaj jeszcze cegielnia. Teren jest bogaty w glinę. Jak zauważyli mieszkańcy pobliskiego osiedla, pęknięcia w ziemi pojawiły się po tym, jak na terenie działki przedsiębiorcy uporządkowano teren i wycięto wszystkie drzewa ze skarpy.
To właśnie właściciele działek sąsiadujący ze wspomnianym terenem zauważyli, że ogrodzenie zaczyna się przekrzywiać, a tuż pod nim osunęła się ziemia.
Władze Tomic, które niedawno wyremontowały ulicę Rzyczki postanowiły zabezpieczyć jedną część jezdni słupkami informacyjnymi i zaapelowały do kierowców o unikanie tego terenu. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Na tym etapie nie ma jeszcze oceny geologów o jego skali. W chwili obecnej poinformowaliśmy PINB, geologa powiatowego, oraz UM w Wadowicach - poinformował nas Witold Grabowski, wójt Tomic.
Osuwanie się ziemi widać bardzo dobrze od strony ulicy Rzyczki. Ziemia osiadła o jakieś 30 cm jednocześnie uszkadzając ogrodzenie prywatnego terenu.
Mieszkańcy osiedla są pełni obaw. Nie tylko z powodu sytuacji, w której osuwisko może zniszczyć ich jedyny dojazd do domu, ale także przedsięwzięcia, które ma miejsce kilkadziesiąt metrów dalej.
Trwa właśnie porządkowanie terenu, na którym ma powstać PSZOK. Usuwane są drzewa i trwają pomiary geodezyjne. Trwa procedura mająca wyłonić wykonawcę tej inwestycji.
Sytuacja jest rozwojowa.
Dyskusja: