Dotychczasowa stawka za metr sześcienny wody i ścieków wynosiła 15,07 zł. Nowa cena to 16,06 zł za metr sześcienny wody i ścieków, to jest wzrost o 99 groszy i 6,5 procent.
• metr sześcienny wody: 6,65 zł netto,
• metr sześcienny ścieków: 9,41 zł netto,
• razem za metr sześcienny: 16,06 zł netto.
Dla porównania cena zużycia metra sześciennego wody i ścieków w Wadowicach kosztuje obecnie 14,35 zł.
Jak wylicza Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Andrychowie, przeciętna rodzina w gminie, pięcioosobowa, zapłaci z tytułu tej podwyżki ok. 7,5 zł więcej. Średnio mieszkaniec gminy zużywa ok. 80 litrów wody dziennie.
Uzyskanie nowej taryfy przez andrychowski zakład jest wyjątkiem na skalę Polski. Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie robi to ostatnio niechętnie, chcąc zapobiec skokom inflacyjnym.
Przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne w całej Polsce ubiegają się o zmianę taryf dotyczących cen dostarczania wody i odprowadzania ścieków.
Podwyżki są według branży konieczne ze względu na m.in. rosnące koszty energii. Większość ze składanych wniosków jest odrzucana przez regulatora - Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, które tłumaczy ten stan rzeczy "błędami merytorycznymi i wadami formalnoprawnymi".
Ministerstwo Infrastruktury utrzymuje, że rządowe wsparcie przedsiębiorców nie ominęło branży wodociągowej. Ci z kolei ostrzegają, że brak podwyżek cen może skutkować problemami w dostawie wody ze względu na ograniczenia zużycia prądu.
Dyskusja: