Ważna informacja dla mieszkańców w Wadowicach, którzy ogrzewają mieszkania z miejskiej sieci ciepłowniczej Termowad.
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził dla wadowickiej ciepłowni nowy taryfikator cen. Jak na razie spółka nie poinformowała jeszcze od kiedy będzie obowiązywał, ale można się spodziewać, że nowe ceny wejdą w życie jeszcze przed początkiem nowego okresu grzewczego.
Decyzja Prezesa URE zapadła w czwartek (28.07). Przypomnijmy, że to już trzecia korekta cen ciepła w tym roku. Pierwszą wprowadzono 5 stycznia, a kolejną 1 kwietnia.
Wzrost cen spowodowany jest drożyzną na rynku nośnika energii węgla i gazu. Z tych właśnie źródeł korzysta wadowicka ciepłownia przy produkcji ciepła dostarczanego do mieszkań na osiedlach.
W nowym taryfikatorze wzrosną i to drastyczne wszystkie składowe rachunków za ciepło. Podstawowa zmienna, czyli taryfa za jednostkę ciepła Gj, kosztuje obecnie w Wadowicach 37 zł, a jej cena wzrośnie do 59,90 zł netto.
Z przeprowadzonej przez naszą redakcję kalkulacji wynika, że rachunki za ciepło na wadowickich osiedlach zasilanych przez kotłownię przy ulicy Młyńskiej, mogą wzrosnąć w nowym sezonie nawet o 45 procent.
Dla porównania miesięczny koszt ogrzania mieszkania, które zużywało 0,699 Gj, wynosił 237,39 zł brutto, a po podwyżce wyniesie 348,09 zł brutto.
Oczywiście skala podwyżki będzie uzależniona od indywidualnego zużycia i sposobów rozliczenia ciepła. Na pewno w swoich portfelach odczują wzrost kosztów mieszkańcy lokali zarządzanych przez Spółdzielnię Mieszkaniową oraz wspólnoty mieszkaniowe.
Skala obecnych podwyżek będzie w Wadowicach najwyższa w XXI wieku.
Dyskusja: