Ochotnicza Straż Pożarna w Radoczy dysponuje obecnie 20-letnim Lublinem. Wysłużony wóz strażacki nie spełnia już wszystkich wymagań jednostki. Jego ciągłe naprawy i utrzymywanie w pełnej gotowości to bardzo duży koszt.
Nadszedł czan na zmianę, którą motywujemy koniecznością posiadania niezawodnego auta w celu zwiększenia naszej skuteczności w działaniach ratowniczych - czytamy w liście strażaków ochotników z Radoczy.
Wagi sprawie dodaje fakt, iż OSP Radocza wpisana jest do Krajowego Systemy Ratowniczo - Gaśniczego. To wiąże się z koniecznością posiadania odpowiednio przygotowanego zaplecza.
Lekki samochód ratowniczy będzie również lepszym i bezpieczniejszym środkiem transportu w przypadku zdarzeń drogowych, przy których znacznie bardziej liczy się czas reakcji. Nasza miejscowość położona jest wzdłuż DK28, na której często dochodzi do kolizji drogowych - wyjaśniają strażacy.
Strażacy pomyśleli, że poproszą wszystkich mieszkańców okolicy o pomoc finansową.
Wiemy, że bez Państwa pomocy to kosztowne przedsięwzięcie może się nie udać, a taka okazja może się nie powtórzyć przez najbliższe lata. Środki finansowe, którymi dysponujemy pozyskane są z jednostek samorządowych oraz z wynajmu sali na imprezy okolicznościowe, a te w ostatnim czasie odbywały się sporadycznie. Utrzymanie obiektu OSP w dobrym stanie generuje również większe koszty, z którymi borykamy się na co dzień. Wierzymy, że wspólnymi siłami uda nam się spełnić wielkie marzenie - dodają na koniec strażacy.
Ochotników można wspomóc przelewem. Więcej informacji TUTAJ.
Dyskusja: