Nowa droga ma połączyć obwodnicę Skawiny z planowaną Beskidzką Drogą Integracyjną w okolicach Kalwarii Zebrzydowskiej i Izdebnika. To właśnie tutaj ma być zaprojektowany nowy łącznik.
Nowa trasa byłaby więc łącznikiem dróg krajowych nr 52 i 44 w Skawinie ( obwodnica). Wyznaczanie wariantów przebiegu to bardzo trudny moment w trakcie projektowania. Mieszkańcy powiatu wadowickiego, którzy czekają na budowę Beskidzkiej Drogi Integracyjnej dobrze o tym wiedzą.
Trasa z Kalwarii do Skawiny mogłaby odciążyć obie miejscowości. Na to liczą pomysłodawcy inwestycji.
Zdaniem drogowców, droga ta, powinna ułatwić poruszanie się mieszkańcom Małopolski w kierunku północ-południe – szczególnie w kierunku Krakowa oraz Międzynarodowego Portu Lotniczego Kraków Balice. Nowa droga stanowiłaby alternatywę dla istniejącej zakopianki, w tym także dla ruchu tranzytowego i dostępu do autostrady A4 poprzez DK44 poprzez węzeł drogowy Kraków-Skawina. Planowana w przyszłości droga pozwoliłaby również wyeliminować ruch przelotowy z istniejącego odcinka drogi wojewódzkiej nr 953 pomiędzy Rzozowem i Kalwarią Zebrzydowską - wylicza portal rynekinfrastruktury.pl.
Tymczasem w Skawinie już zawiązał się swego rodzaju komitet protestacyjny. Stworzono petycję "w sprawie zaniechania studium oraz budowy nowej drogi wojewódzkiej na terenie gminy Skawina, grożącej paraliżem komunikacyjnym obwodnicy Miasta Skawina i nieodwracalną degradacją sołectw".
Pomysłodawcy petycji podnoszą również, że nowa droga przyczyni się do degradacji sołectw, szczególnie Woli Radziszowskiej i Polanki Hallera, przez które już teraz biegną drogi szybkiego ruchu oraz samej gminy Skawina, pogłębiając jej tranzytowy charakter - informuje portal infoskawina.pl.
Przetarg na warianty drogi powinien rozstrzygnąć się jeszcze w tym roku. Projektanci będą mieli rok na przygotowanie różnych rozwiązań. Zapewne wtedy zostaną one podane pod publiczną dyskusję.
Dyskusja: