Szansa dzierżawy dwóch parkingów miejskich w centrum Wadowic wywołała duże zainteresowanie firm, który widzą tutaj możliwość zrobienia dobrego interesu. Miasto ogłosiło przetarg ograniczony na dzierżawę parkingu na placu Kościuszki i przy ulicy Trybunalskiej.
Do licytacji placu postojowego na Kościuszki dopuszczono 22 firmy, a do licytacji placu przy Trybunalskiej 15 firm. Swoje oferty złożyły nie tylko firmy z Wadowic, ale również z Andrychowa, Suchej Beskidzkiej i Olkusza. Listę firm biorących udział w przetargu publikujemy poniżej.
{gallery}ListaParkingi{/gallery}
Burmistrz Mateusz Klinowski zdecydował o wystawieniu w przetargu ustnym ograniczonym (licytacja) dwóch parkingów w centrum Wadowic. Do tej pory były one obsługiwane przez pracowników zatrudnianych przez urząd. Teraz ich dzierżawę burmistrz chce przekazać w prywatne ręce. Miasto liczy na stały dochód do kasy miejskiej w postaci czynszu miesięcznego.
Stawka wywoławcza dla parkingu na placu Kościuszki wynosi 8 zł za metr kwadratowy. Licytacja czynszu dla 2351 metrów na Kościuszki rozpocznie się od kwoty 18 808 zł miesięcznie. Drugi z parkingów wystawiony na przetarg to plac postojowy przy ulicy Trybunalskiej. Tutaj do wydzierżawienia jest 798 m.kw. przy cenie wywoławczej 5 zł. W tym przypadku licytacja rozpoczyna się więc od kwoty 3990 zł czynszu miesięcznego.
Kto wygra przetargi, tego dowiemy się we wtorek (31.03). Na ten dzień miasto wyznaczyło licytację w sprawie dzierżawy parkingu na Kościuszki i Trybunalskiej.
Stawka wywoławcza czynszu w przypadku placu Kościuszki może spowodować, że nie uda się utrzymać dotychczasowej niskiej opłaty za parkowanie w centrum Wadowic. Na placu Kościuszki wynosi obecnie 2 zł za godzinę. Przypomnijmy. Kilka lat wcześniej miasto wydzierżawiało ten parking prywatnym najemcom. Trzech z nich kolejno rezygnowało z powodu wysokiej stawki czynszu, a ostatni w 2011 roku wszedł w spór z miastem i na drodze sądowej domagał się obniżenia opłaty. Dzierżawca uznał, że Urząd Miasta podpisując z nim umowę błędnie wyliczył metraż parkingu zawyżając w ten sposób cenę za czynsz. Sprawa w sądzie zakończyła się przegraną przedsiębiorcy i od tamtej pory miasto na własną rękę zajęło się zarządzaniem i poborem opłat za parkowanie.
Dyskusja: