Po ulicach całej okolicy w ostatnim czasie przemieszczają się białe auta z logiem TomTom z kamerą 360 stopni na dachu. Urządzenie robi zdjęcia widoku co 8 metrów. Dodatkowo pod kamerą jest skaner 360 stopni. Razem tworzą one obraz hybrydowy - częściowo cyfrowy, częściowo analogowy. Efektem tego są określone współrzędne elementów otaczających samochód z dokładnością do kilkudziesięciu centymetrów w promieniu 30 m od auta. Auto wyposażone jest w profesjonalny GPS.

Już od wielu lat TomTom stara się o to, by być konkurencyjny do Google Streat View oraz systemów CarPlay oferowanych przez giganta internetowego.

Ostatnio holenderska firma przygotowała nawet specjalne opracowanie dotyczące "zakorkowania" ulic świata. Ciekawostką był fakt, iż wśród najbardziej zakorkowanych miast ( do 800 tys. mieszkańców) na świecie znalazł się m.in. Kraków.

Tymczasem TomTom przejechał w środę (16.06) przez Wadowice. Skanowanie ulicy pozwoli przygotować zapewne aktualizację systemów firmy na najbliższy czas. Jednocześnie firma stworzy sobie dokładną mapę ruchu samochodowego. Dodatkowo firma zdobywa w ten sposób nowe dane mające na celu wprowadzenia na rynek technologii inteligentnych miast oraz samochodów autonomicznych . W Polsce istnieją dwa duże ośrodki TomTom w Łodzi i Poznaniu.

To, co różni TomTom od Google Maps czy Streen View to łatwość dostępu tych drugich.