Stara szkoła podstawowa w Choczni niszczeje od wielu lat. Gmina kilkakrotnie próbowała sprzedać budynek, ale nie było chętnych. Szkoła niszczeje i jak mówią w gminie generuje koszty.
W październiku ubiegłego roku Rada Miejska podjęła więc decyzję o rozbiórce budynku. Miał powstać w tym miejscu parking obsługujący pobliską szkołę i przedszkole.
Okazuje się, że z tego pomysłu nici. Na rozbiórkę nie zgodziła się wojewódzka konserwator zabytków, która wpisze obiekt na listę zabytków.
Gmina rozpatruje więc remont starej szkoły. To jednak śpiewka przyszłości. Takie inwestycje to wielkie koszty, a dodatkowo każda praca musi być konsultowana z konserwatorem. Gmina szacuje, że inwestycja mogłaby kosztować nawet 20 mln zł.
To dobra informacja, bo w końcu wiemy na czym stoimy, a na dodatek Pani Konserwator obiecała nam pomoc w uzyskaniu dotacji na prace budowlane i konserwatorskie z funduszy Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego! - powiedział Bartosz Kaliński, burmistrz Wadowic.
Dyskusja: