W lipcu tego roku Andrychów szacował, że w planie długoletnim potrzeba będzie 24 milionów złotych na odnowienie pałacu i zagospodarowanie przejętych terenów. Na mniej więcej tyle opiewała oferta w pierwszym przetargu dotyczącym rewitalizacji Pałacu Bobrowskich w Andrychowie. Mimo to, miasto postanowiło unieważnić pierwszy przetarg uznając, że kwota jest za wysoka.
Teraz ponownie rozstrzygnięto kolejny przetarg. Najniższa z ofert wyniosła nieco ponad 19 mln zł. Ta kwota chyba zadowoliła burmistrza Tomasza Żaka, który już snuje plany dotyczące renowacji pałacu w centrum miasta.
W porannej rozmowie w Radio Andrychów poinformował, że miasto otrzyma na ten cel 13mln dotacji zewnętrznej. Burmistrz jest chyba pewien decyzji radnych, którzy muszą poprzeć pomysł wysupłania z budżetu reszty kwoty.
Inwestycja potrwa do roku 2023 i wtedy ostatecznie będzie rozliczona. Potrzebna jest jeszcze stosowna uchwała Rady Miejskiej. Obiekt wraz z innymi terenami gmina odkupiła od spadkobierców rodziny Bobrowskich. W pałacu ma działać muzeum, powstaną sale koncertowe, a na poddaszu będą pomieszczenia dla organizacji społecznych. Przez pięć lat licząc od 2023 r nie będzie można prowadzić tutaj działalności komercyjnej - czytamy w Nowinach Andrychowskich.
Przypomnijmy. W tym roku udało się dokończyć negocjacje pomiędzy Urzędem Miasta w Andrychowie a spadkobiercami majątku Bobrowskich. Za całość gmina zapłaci 4 mln 250 tys. złotych w czterech ratach. Pierwsza wyniesie 1 milion 250 tysięcy i zostanie wypłacona jeszcze w tym roku.
Dyskusja: