Pomysłodawczynią całej akcji jest Ewelina Waracka, która wspólnie ze swoją przyjaciółką Pauliną od 6 lat wspierają najmłodszych w ich walce z chorobą, a także dają radość tym, którym dom rodzinny kojarzy się z miłością, ciepłem i bezpieczeństwem. Akcja organizowana jest dwa razy w roku, przy okazji Świąt Bożego Narodzenia oraz Dnia Dziecka.
Na pomysł wpadłam w 2014 roku tuż przed Bożym Narodzeniem. Chętnych było bardzo dużo to był dla mnie impuls do dalszego działania, choć sama nie miałam łatwo bo mój syn Bartuś w tym właśnie czasie mając 6 tygodni zachorował na białaczkę. To pozwoliło mi przetrwać najgorszy czas, ale też nie chciałam być bierna i wrzuciłam post o akcji na jego stronie. Odzew był nieoczekiwany i wspaniały, zgłoszonych zostało wile dzieciaków, którym sprawiliśmy wielką radość na gwiazdkę - mówi Ewelina Waracka.
Z czasem do drużyny "Dzielnych i Walecznych" dołączyły kolejne dwie wspaniałe przyjaciółki Karolina i Julita.
Na czym polega sama akcja? Dzieci ze szpitalnego oddziału onkologicznego zgłaszają swoje marzenia. Organizatorzy tworzą listę marzeń i szukają chętnych do pomocy. Przekazują marzenie dziecka i darczyńca odsyła do organizatorów zakupione rzeczy, a organizatorzy tworzą paczki i zawożą je do Małych Wojowników. Akcja obejmuje również dzieci z domu dziecka.
Dzielni i Waleczni to akcja niesienia pomocy i wielkiej empatii, dla tych najmłodszych, których los nie oszczędził. To także wsparcie dla ich rodziców i bliskich, którzy codziennie czuwają przy nich opiekując się w szpitalach, palcówkach medycznych czy domach dziecka.
Jak mówią organizatorzy Dzielnych i Walecznych taka nazwa najbardziej pasuje do tych Małych Wojowników. Niesienie pomocy i uśmiechu stało stało się dla nich wyzwaniem, ale też wielką odpowiedzialnością, pracą, i poczuciem obowiązku.
W tym roku już 7 edycja Wielkiej Akcji, do której chcemy zaprosić ze swej strony każdego, mówi Pani Ewelina Waracka i z uśmiechem dodaje, że to nie jest nic trudnego.
Akcja ma coraz większy zasięg ogólnopolski. W tym roku organizatorzy chcą zachęcić do pomocy mieszkańców Małopolski i Śląska.
Niech nas będzie jak najwięcej. To będą nietypowe święta dla nas wszystkich, niejednokrotnie bez odwiedzin, bez bliskich, to będzie trudny czas przede wszystkim dla tych dzieciaków. Swoim wsparciem i pomocą, możemy dać wielką radość Małym Wojownikom i sprawić by Magia Świąt zagościła w ich świecie - mówi Pani Ewelina Waracka.
Więcej informacji można znaleźć na stronie Facebook TUTAJ.
Materiał nadesłany
Dyskusja: