Obecnie powiat wadowicki i jego agendy mieszczą się w kilku lokalizacjach na terenie Wadowic. Między innymi siedziba starostwa w starym hotelu robotniczym przy ulicy Batorego, Powiatowy Urząd Pracy w starym biurowcu WADAP- u, czy Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w starej kamienicy przy ulicy Mickiewicza.

Powiat nie posiada jednej siedziby, a wybudowanie i oddanie do użytku w tym roku archiwum wraz z siedzibą Rady Powiatu nie rozwiązało problemów lokalowych starostwa.

Jednocześnie powiat dysponuje działkami i budynkach w centrum Wadowic. To obszar, na którym stoi stary nieużytkowany dziś szpital przy ulicy Karmelickiej. Władze powiatu planowały te nieruchomości sprzedać. Według wyceny sporządzonej dla starostwa ten teren jest wart około pięciu milionów złotych.

Mimo kilkukrotnego wystawienia działek na sprzedaż do przetargu nie wpłynęły oferty kupna w tej cenie. Starostwo otrzymało jedynie propozycje kupna części działek, chodziło o sprzedaż dawnego oddziału zakaźnego. Ceny oferentów były jednak poniżej wyceny starostwa i dlatego władze powiatu nie zgodziły na uznanie oferty.

Jak potwierdził nam starosta Eugeniusz Kurdas, teraz zarząd powiatu rozważana nowe możliwości i wycofanie się z chęci sprzedaży działek w centrum Wadowic.

Nie ukrywam, że mamy problemy lokalowe i chcemy je rozwiązać. Jest pomysł, by wyburzyć stary szpital i w jego miejsce wybudować nowe siedziby naszych urzędów - potwierdził nam starosta Eugeniusz Kurdas.

Nowa inwestycja to jednak spory wydatek. na razie nie wiadomo jak duży, ale można się spodziewać budowli za kilka milionów złotych. Dlatego ostatecznie o losie inwestycji zadecyduje Rada Powiatu. Jak na razie obowiązuje uchwała samorządu o wystawieniu nieruchomości starego szpitala na sprzedaż.