Mieszkańcy okolic, zwłaszcza ci, którzy tankują swoje auta, zauważyli, że na stacjach paliwowych jest coraz drożej.
Jeszcze kilka dni temu cena litra bezołowiowej nie przekraczała 4 złotych, teraz na wadowickich stacjach PB95 kosztuje już 4,03 zł.
Analitycy rynku paliw nie maja wątpliwości, że sezon na taniejące paliwa się kończy. Powodem jest odmrażanie światowej gospodarki, która stanęła w wyniku pandemii koronawirusa. Sytuacja ta skutkuje większym zainteresowaniem na paliwa.
Zwiększający się popyt na wszystkie rodzaje paliw spowoduje dalsze wzrosty ich cen w najbliższych dniach.
Sytuacja wydaje się również pewna przez fakt, iż wydobywcy ropy również zmniejszyli swoją produkcję, a co za tym idzie na rynku na razie jest mniej tego towaru.
Dyskusja: