Wyłączenie szkół z normalnej pracy zmusiło w dobie epidemii nauczycieli i uczniów do nauki zdalnej przez Internet. Do tego potrzeba jednak sprzętu, czyli komputerów lub tabletów, smartfonów.
Okazuje się, że nie wszystkie dzieci mają do tego łatwy dostęp. Wciąż nie jest w naszym kraju tak, że każdy uczeń dysponuje, telefononem, tabletem, czy komputerem. Bez tego jednak dziś ani rusz. Stąd rządowy program pomocy.
W gminie Wadowice burmistrz Bartosz Kaliński polecił zebrać dane ze szkół dotyczące zapotrzebowania na laptopy. Wyszło z tego, że aby system edukacji zdalnej działa trzeba doposażyć aż 160 gospodarstw domowych w sprzęt.
Urzędnicy ratusza nie zwlekali i złożyli wnioski. Efekt? Gmina Wadowice otrzyma największą dotację 100 tysięcy złotych. Łatwo jednak policzyć, że to mimo wszystko nie wystarczy na zapewnienie wszystkim dzieciom komputerów.
Dodajmy, że w całym powiecie wadowickim otrzymają w sumie 830 tysięcy złotych. W tym między innymi Kalwaria Zebrzydowska 80 tysięcy złotych.
Od 1 kwietnia wszystkie gminy oraz powiaty wskazane w dokumentacji konkursowej mogą wnioskować o sfinansowanie zakupu laptopów, tabletów oraz dostępu do internetu dla uczniów, którzy nie posiadają sprzętu umożliwiającego im realizację zdalnych lekcji.
Projekt jest odpowiedzią na obecną sytuację szkolnictwa, związaną z wprowadzeniem na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii, spowodowanym zakażeniami koronawirusem.
Opublikowany przez Filip Kaczyński - Poseł na Sejm RP Środa, 8 kwietnia 2020
Dyskusja: