WADOWICE - Miejska spółka Termowad podnosi ceny ciepła. Skala podwyżki jest co prawda mniejsza niż przed rokiem, kiedy to wzrost był historyczny, ale i tak nie jest to zapewne informacja, która ucieszy lokatorów bloków zarządzanych w większości przez Spółdzielnię Mieszkaniowej.
O nieco ponad 9 procent wzrośnie "opłata za ciepło" , czyli za faktyczne zużycie w mieszkaniach energii cieplnej. Cena jednego GJ wyniesie teraz 34,31 zł brutto.
Opłata za ciepło stanowi główny składnik rachunków lokatorów za centralne ogrzewanie. Spółdzielnia płaci Termowadowi rachunek za dostarczoną energię do konkretnego budynku (bloku) wyrażoną w GJ, a później dzieli ten rachunek na poszczególne mieszkania w oparciu odczyty z pomierników ciepła zainstalowane w mieszkaniach. Szacuje się, że przy dobrze ocieplonym bloku aby ogrzać mieszkanie przez cały sezon potrzeba ok. 20 GJ.
Miejska spółka podnosi też inne stawki składające się na rachunek za energię, wrośnie opłata przesyłowa, opłata zmienna, opłata za nośnik ciepła. Zmniejszono natomiast koszt opaty stałej o 1 proc.
Jak podwyżka przełoży się na poszczególne rejony Wadowic?
Według kalkulacji przedstawionej przez spółkę Termowad wzrost opłat za ciepło w różnych częściach miasta będzie inny. I tak w mieszkaniach na osiedlu Wadowity ten wzrost w skali całego sezonu wyniesie ok. 8 procent, na osiedlu Kopernika około 17 procent, a na osiedlu Pod Skarpa około 11 procent.
Spółdzielnia Mieszkaniowa w Wadowicach rozlicza koszty dostarczenia energii cieplnej mieszkań po zakończeniu sezonu grzewczego. W praktyce oznacza to, że mieszkańcy otrzymują rozliczenie w okresie letnim.
Dyskusja: