WADOWICE - Rada Miejska w Wadowicach na ostatniej sesji przyjęła pierwsza uchwałę w sprawie organizacji komunikacji miejska. Pierwsza uchwała dotyczy określenia stawek opłat za podróże busami, które wejdą w skład komunikacji organizowanej przez gminę. Docelowo ma być ich kilka, ale na razie nikt nie wie, ile linii komunikacyjnych gmina zorganizuje. Prace trwają.
To początek uregulowania spraw dotyczących komunikacji miejskiej i stworzenia połączeń z prawdziwego zdarzenia - uważają radni Prawa i Sprawiedliwości. Dotychczasowe rozwiązanie, czyli jeden darmowy bus nie jest ich zdaniem komunikacją miejską, a jedynie jej "protezą". W przyszłości darmowy bus ma zostać wycofany, a zastąpią do busy komunikacji miejskiej, które będą jeździć nie tylko po Wadowicach, ale i innych miejscowościach gminy.
Burmistrz Bartosz Kaliński przygotował na sesję Rady Miasta projekt uchwały, która ma uregulować zasady przewozu pasażerów i opłaty w busach komunikacji miejskiej. Jak mówił już radnym burmistrz, chciałby aby w samych Wadowicach powstały dwie linie komunikacji miejskiej, a także kolejne do poszczególnych sołectw. Szczegóły ma jednak przedstawić po zakończeniu opracowania koncepcji komunikacji miejskiej, którą przygotowują urzędnicy.
Jak wynika z pierwszych efektów prac, Wadowice chcą tutaj skorzystać z rozwiązań andrychowskich i tworzyć własną komunikację trochę na wzór sąsiedniej gminy. Stąd też pierwsza została właściwie skopiowana z Andrychowa.
Radni PiS i burmistrz chcą, by w momencie powstania nowych połączeń i pojawienia się nowych busów przejazdy były biletowane. Cena biletu za przejazd busem komunikacji miejskiej ma wynosić do 2,5 zł. Bilet miesięczny ma kosztować 80 zł. Jednocześnie radni PiS chcą wprowadzić kilka grup społecznych zwolnionych z opłaty. I tak z darmowych przejazdów busami będą mogły korzystać, dzieci, uczniowie i studenci do 26 roku życia, a także inwalidzi i mieszkańcy po ukończeniu 65 roku życia.
Podczas dyskusji nad uchwałą w Radzie Miejskiej radny Tomasz Bąk z komitetu Wolne Wadowice, chciał się dowiedzieć, dlaczego gmina rozpoczyna organizację komunikację "niejako od końca" ustalając stawki opłat.
Od burmistrza Kalińskiego usłyszał odpowiedź, że to pierwszy etap przygotowania systemu komunikacji zbiorowej w gminie. Wadowice chcą też przystąpić z wnioskiem do ministra transportu o dofinansowanie busów z programu rządowego, a do tego właśnie potrzeba tej uchwały.
Tomasz Bąk domagał się też odpowiedzi, do kiedy będzie funkcjonował w Wadowicach "darmowy bus".
Dopóki nie wprowadzimy systemu komunikacji zbiorowej, będzie obowiązywało rozwiązane na dotychczasowej zasadzie - powiedział burmistrz Kaliński.
Kiedy zatem komunikacja miejska zacznie działać?
Jak się dowiadujemy, szanse na to, by stało się to jeszcze w tym roku są bardzo małe, bo trzeba przeprowadzić całą masę innych procedur. Być może pierwsze busy wyjadą w trasę wiosną przyszłego roku.
W Andrychowie od ponad roku działa komunikacja miejska. Nowoczesne busy wożą pasażerów po mieście i do wszystkich sołectw w gminie. W sumie uruchomiono tutaj dziewięć linii.
Dyskusja: