Właściciele supermarketów znowu zaskoczyli nas promocjami za jeden z najbardziej pożądanych towarów świątecznych, jakim jest karp. Z roku na rok cena za świąteczną rybę jest coraz niższa.
W Tesco i Carrefourze zamontowano baseny, w których pływają żywe i świeże karpie w cenie 9.90 zł za kilogram, czyli o 1 zł taniej, niż przed rokiem. Właściciele Carrefoura chwalą się dodatkowo, że ich ryby pochodzą z jednych z najbardziej słynnych hodowli w Polsce – stawów zatorskich.
W Biedronce uwagę przykuwa wydrukowana dużą czcionką cena 0.79 zł za karpia patroszonego, 0.99 zł za karpia ze skórą i 1.99 zł za fileta (jest to jednak cena za 100 gram).
Największy popyt na karpia panuje jednak w sieci niemieckich dyskontów Lidl, który kusi ceną 0,99 złotych za 100 gram. Według klientów cena jest naprawdę okazyjna, ponieważ w Lidlu płacimy za filetowaną rybę, którą jednak ... ciężko dostać. Od czwartku (18.12) kiedy wprowadzono promocję, już wczesnym rankiem przed otwarciem sklepu, ustawiają się duże kolejki i tylko nielicznym udaje się zdobyć karpia.
Okazje w supermarketach powodują, że właściciele tzw. obwoźnych miejsc sprzedaży – chcąc nie chcąc - również muszą "schodzić z ceny", aby utrzymać się na rynku. Cena za kilogram karpia w słynnych „miejscówkach", jak choćby na parkingu przed kościołem św. Piotra, czy na targu wynosi 12 złotych, czyli średnio o 1 zł mniej, niż w ubiegłym roku i aż o 3 zł mniej, niż w poprzednich latach.
Co więcej, możemy się spodziewać, że ceny za karpia w supermarketach jeszcze bardziej się obniżą. Czy opłaca im się sprzedawać tak tanio?
Socjologowie dowodzą, że zyski ze sprzedaży karpia nie mają większego znaczenia dla właścicieli supermarketów. Tanie ryby to jedynie „haczyk" na klientów, którzy przy okazji skuszenia się na promocję, nawet jeśli nie zdołają zakupić karpia, bo ten został już wcześniej wyprzedany, i tak wychodzą ze sklepu z koszem pełnym innych zakupów.
Niektóre większe sklepy też oferują wigilijną rybę. W Stopie kilogram karpia kosztuje 35,49 zł za fileta i 35,49 za porcjowanego „dzwonka", z kolei w Janie 33,99 zł za fileta i 25,99 zł za dzwonka.
}} Kolejki za karpiem w sklepie Lidl wychodzą poza budynek (fot. nadesłane przez Czytelnika)
Dyskusja: