Już nie tak masowo jak to było w 2016 roku, ale jednak tłumnie, mieszkańcy Tomic przybyli pod Bałysówkę, by świętować "Majowe Bałysowanie". Święto, które w tym roku przypadło 30 kwietnia nawiązuje schematem do imprezy sprzed roku.
Wówczas drewniany domek, w którym znajduje się lokalne centrum kultury ( nie mylić z Gminnym Ośrodkiem Kultury w Tomicach) obchodził swoje 150-lecie istnienia. Wokół chatki zebrało się nawet 200 osób.
Uroczystość przerodziła się w święto gminy, które to ma stać się już cykliczną tradycją. W tym samym dniu zawiązano tak zwaną Galerię Szlachetnych Serc, dla osób, które tworzą i wspierają kulturę w gminie Tomice.
Tak jak zakładano, tak też zrobiono. Równo rok po hucznej imprezie odbyła się następna, tym razem nazwą nawiązująca do miesiąca maja. Były występy zespołów, wystawa malarstwa i oczywiście poczęstunek gospodyń z tomickiego koła. Na miejscu nie zabrakło też przedstawicieli samorządu. Śpiewy i muzyka niosły się po wsi przez kilka godzin.
Co ciekawe, w tym roku święto Bałysówki połączono niejako z wystawą producentów ekologicznych kotłów. W centrum wsi już dawno nie było tak gwarno, można rzec "zakotłowało się" od ludzi.
Dyskusja: