Można rzec- po co mówić o kaplicy cmentarnej? W tym przypadku jednak warto wspomnieć o inwestycji gminy Spytkowice, która trwała kilka lat. Dlaczego tak długo?
Pierwszy wykonawca, ze względu na kłopoty finansowe ogłosił upadłość, roboty budowlane zostały przerwane.
Po zinwentaryzowaniu wykonanych robót rozpisano kolejny przetarg i wyłoniono nowego wykonawcę, który od października 2015 roku kontynuował inwestycję bez większych problemów - informują urzędnicy ze Spytkowic.
Wartość robót wynosi około 1 mln zł. Całość została sfinansowana z budżetu Gminy Spytkowice.
To o czym warto napisać to sam wygląd kaplicy. Jest bardzo nowoczesna, co widać z zewnątrz. I choć dla niektórych surowa bryła i przeszklona witryna może wydawać się trochę bezduszna, to po wejściu do środka widać właśnie tę "duszę". Gra świateł robi swoje. Białe ściany, białe krzesła, biały... wszystko oprócz lamp. Wpadające do środka promienie słońca przypominają stare, średniowieczne kościoły. Tutaj naprawdę można godnie pożegnać najbliższych.
Sam pomysł wybudowania Kaplicy Cmentarnej powstał 2011 roku, chociaż o takiej konieczności wiedzieliśmy znacznie wcześniej obserwując lub uczestnicząc w ceremoniach pogrzebowych. Przed rozpoczęciem samej inwestycji musieliśmy się do niej przygotować: uporządkować sprawy własności gruntów, wykonać projekt, uzyskać stosowne zezwolenia. Równocześnie trwały działania zmierzające do pozyskania gruntów z przeznaczeniem na miejsca postojowe obok cmentarza. Budowa Kaplicy, chociaż realizowana z pewnym opóźnieniem dobiegła końca i na pewno będzie służyć wszystkim mieszkańcom Spytkowic, jak również całej Gminy - wyjaśnia Mariusz Krystian, wójt gminy Spytkowice.
{gallery}KaplicaSpytkowice{/gallery}
Dyskusja: