Pomnik "dwunastaków", upamiętniający żołnierzy 12 pułku piechoty, który stacjonował w mieście przed II wojną światową to jeden z ważnych symboli Wadowic. To tutaj podczas świąt państwowych odbywają się uroczystości patriotyczne.
Gmina zmówiła prace konserwatorskie, uzyskaliśmy pozwolenie na budowę, wykonaliśmy też kwerendę archiwalną dokumentującą to, jak wyglądał pomnik przed drugą wojną światową. Dzięki temu jesteśmy w stanie przywrócić mu prawdziwy, historyczny kształt - zapowiedział burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński.
Jak zapowiada burmistrz, prace obejmą między innymi odnowienie statuy pomnika, przywrócenia dwóch tablic, których obecnie nie ma na pomniku. Figura żołnierza 12 pułku piechoty zostanie wykonana z piaskowca. Obecna rzeźba wykonana jest natomiast ze zbrojonego betonu.
Właśnie ta technologia sprawiła, że ten pomnik pęka od środka i będzie postępowało jego niszczenie - mówi burmistrz.
Celem rekonstrukcji pomnika ma być wykonanie o z lepszych materiałów i odnowienie do formy, którą posiadał przed drugą wojną światową.
Pomnik "dwunastaków" odsłonięto 95 lat temu, 11 listopada 1928 roku. Inicjatywę budowy pomnika, którym uczczono pamięć o poległych żołnierzach 12 pułku piechoty podjął ppłk Józef Stefan Ćwiertniak, ówczesny dowódca wadowickiej „dwunastki".
Zaprojektowany został przez artystę-rzeźbiarza Józefa Jurę.
Szczyt wykonanego z piaskowca zdobiła urna z emblematami Krzyża Walecznych i girlandą laurową. W połowie pięciometrowego postumentu umieszczona została figura żołnierza z bronią u boku, częścią ekwipunku oraz Krzyżem Walecznych na piersi munduru. Na jego bokach umieszczono wykonane z brązu nazwy sześciu pól bitewnych, w których walczyli żołnierze 12 pułku piechoty.
Inskrypcja informuje, że pomnik chwały poświęcony jest pamięci 350 żołnierzy 12 pp poległych w walkach o granice w latach 1918-1920.
Podczas II wojny światowej okupujący miasto Niemcy dokonali ogołocenia pomnika z tablic i rzeźby żołnierza.
Tak pozbawiony treści cokół przetrwał aż do 1975 roku, kiedy zdecydowano o przeniesieniu pomnika na cmentarz wojskowy. Według licznych opowieści pomnik miał zostać zdemontowany, ponieważ drażnił wysokiego rangą przedstawiciela partii PZPR, który przejeżdżał przez Wadowice z delegacją.
Przywrócenia ważnego dla miasta monumentu domagała się zawiązana w 1980 roku w Wadowicach NSZZ Solidarność, a w jej imieniu Józef Zeman, wspierany przez Michała Siwca - Cielebona i Zbigniewa Jurczaka. Ostatecznie dzięki społecznemu zaangażowaniu mieszkańców, datkom, a także wsparciu Towarzystwa Miłośników Ziemi Wadowickiej 15 listopada 1981 roku tuż przed wprowadzeniem stanu wojennego udało się na nowo odsłonić pomnik przez dawnymi koszarami.
Odnowy elementów rzeźbiarskich podjął się znany wadowicki artysta Franciszek Suknarowski. Artysta wykonał rzeźbę z dostępnych wówczas materiałów, które nie wymagały wielkich nakładów m.in. ze zbrojonego betonu.
Po 1990 roku, kiedy doszło do odrodzenia się samorządu miejskiego, pomnik stał się miejscem corocznych uroczystości obchodów Konstytucji 3 Maja oraz Niepodległości 11 Listopada. Pod koniec lat 90-tych i przez pierwszą dekadę XXI-wieku obchodzono tutaj również święto pułkowe co roku w dniu 1 sierpnia, ale ta tradycja zanikła.
Dyskusja: