Na prezentowanej w Wadowickiej Bibliotece Publicznej wystawie można podziwiać prace o różnorodnej tematyce. Znajdziemy tu barwne pejzaże, kobiece wizerunki, martwą naturę, fantastyczne światy, a nawet ikony.
Jolanta Miarka to córka Tytusa Jury i Heleny z domu Strama, wnuczka artysty- rzeźbiarza Józefa Jury.
To właśnie dziadek zainspirował artystkę do tworzenia i zauważania piękna w sztuce oraz wpłynął na jej decyzję o kształceniu się w artystycznym kierunku. Pani Jolanta ukończyła Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Bielsku-Białej, kierunek- Artystyczny Druk Sitowy oraz podstawowy kurs ikonopisania w Krakowie.
Po ukończeniu edukacji pracowała jako nauczyciel plastyki, a następnie jako instruktor kulturalno-oświatowy w Osiedlowym Klubie Garsoniera. W późniejszych latach zajmowała się projektami graficznymi w firmie reklamowej oraz projektowała wzory pod produkcję laserową. Przez wszystkie lata aktywności zawodowej Pani Jolanta, jednocześnie rozwijała swoją największą pasję - sztukę malarstwa.
Jak sama artystka mówi: „Ten rodzaj twórczości został ze mną do teraz i zawsze będzie mi bliski. Tworząc, inspiruję się swoim otoczeniem, pięknem natury oraz czymś, co kochałam od zawsze – fantastyką i science – fiction".
Ekspozycję można podziwiać do 28 lutego w godzinach pracy Wadowickiej Biblioteki Publicznej.
Dyskusja: