Drugi sezon serialu Barbarzyńcy przenosi widzów w rok po bitwie w Lesie Teutoburskim. Wojska rzymskie wracają do Germanii silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej, a Arminiusz ponownie musi stawić czoła swojej rzymskiej przeszłości. Jego brat przeszedł na stronę Rzymu, aby ukarać Arminiusza za zdradę. Thusnelda i Arminiusz łączą siły, aby zjednoczyć plemiona przeciwko cesarstwu. Folkwin rzuca bogom złowrogie wyzwanie.

Rzymski oficer jest rozdarty między imperium, które go wychowało, a własnym ludem. Ten wewnętrzny konflikt doprowadzi do starcia, którego historia nigdy nie zapomni. W rolach głównych występują: Laurence Rupp, Jeanne Goursaud oraz David Schütter.

Zdjęcia do drugiego sezonu Barbarzyńców realizowano latem zeszłego roku w Polsce. Cześć scenerii zbudowano w studiu nagraniowym Alvernia Planet w Nieporazie. Zdjęcia do serialu kręcone były nie tylko w Alwerni, ale także na zamku w Rudnie, w lesie pod Spytkowicami  w powiecie wadowickim oraz na zamku w Mirowie (pow. myszkowski).

Obecność rzymskich wojsk na terytorium gminy Spytkowice wzbudzał duże zaciekawienie miejscowych. W wyborze miejsc do scen serialu pomagał wójt Spytkowic Mariusz Krystian.

Od dziś w rejonie starorzecza Krajskie trwają prace nad serialem o tematyce wojennej dla platformy Netflix. Premiera serialu planowana jest w przyszłym roku -  informował rok temu wójt Spytkowic.

.