Na oficjalnym profilu Facebook Aleksandra Doby napisano: "Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 22 lutego zmarł wielki kajakarz Aleksander Doba. Zmarł śmiercią podróżnika zdobywając najwyższy szczyt Afryki - Kilimandżaro spełniając swoje marzenia. Pogrążona w żalu żona, synowie, synowe i wnuczki".
Podróżnik miał 74 lata sławę zyskał dzięki swojej niesamowitej charyzmie. Był pierwszym człowiekiem na świecie, który samotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki z jednego kontynentu na drugi, korzystając tylko z siły mięśni. Sztuki tej dokonał trzykrotnie - po raz ostatni w połowie 2017 roku, gdy miał 71 lat.
W lutym zaplanował safari w Afryce połączone z wejściem na najwyższy szczyt. Niestety to była jego ostatnia podróż.
W 2018 roku Aleksander Doba odwiedził Wadowice jako jeden z głównych gości Przeglądu Filmów Górskich.
Dyskusja: