Poszukują rodziny więźnia Auschwitz. Zachowały się po nim pamiątki

Opublikowany w: KULTURA  |  
Tagi:   |  
Poszukują rodziny więźnia Auschwitz. Zachowały się po nim pamiątki

Grupa wolontariuszy z Międzynarodowego Domu Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu poszukuje rodziny pana Józefa Guzdka z Wadowic. Mężczyzna był więźniem niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Auschwitz i zachowały się po nim pamiątki, które mogą być cenne dla rodziny.

Akcji Poszukiwawcza „Skradziona pamięć" Arolsen Archives prowadzona jest w Oświęcimiu już od jakiegoś czasu. W ramach tej inicjatywy zwracane są pamiątki po więźniach niemieckich obozów koncentracyjnych ich rodzinom i krewnym.

W Międzynarodowym Domu Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu powstała grupa wolontariuszy, która zajmuje się poszukiwaniami. Są już dwa sukcesy. Odnaleziona została rodzina Tadeusza Sieprawskiego z Krakowa rodzina Stefana Bastera z Nielepic.

Kampania społeczna trwa od 2016 roku. W zbiorach Arolsen Archives znajduje się prawie 2700 przedmiotów należących do byłych więźniów obozów koncentracyjnych, które wolontariusze chcą zwrócić ich rodzinom.

Poszukujemy rodziny pana Józefa Guzdek z Wadowic. Był on więźniem obozów koncentracyjnych Auschwitz i Neuengamme. W Arolsen Archives zachowały się pamiątki po nim, to legitymacja pracownika PKP, karta legitymacyjna, dowód osobisty, zdjęcie oraz bezpłatny bilet - informuje portal Wadowice24.pl Elżbieta Pasternak z Fundacji na rzecz MDSM w Oświęcimiu.

Józef Guzdek urodził się w 1897 roku w Wadowicach i mieszkał  przy ulicy Marcina Wadowity nr 537.

Za wszelką pomoc w poszukiwaniach i dotarciu do rodziny pana Józefa Guzdek z Wadowic będziemy bardzo wdzięczni  - dodaje Elżbieta Pasternak.

Przedmioty osobiste należały do osób prześladowanych z ponad 30 krajów, zwłaszcza z Polski, Niemiec i terenów byłego Związku Radzieckiego. Osoby te reprezentowały najróżniejsze kategorie więźniów: Żydów, Sinti (w nielicznych wypadkach), tzw. „politycznych", „aspołecznych" czy „zawodowych przestępców". W większości jednak byli to robotnicy przymusowi z krajów Europy Wschodniej.

Dla rodzin ofiar zachowane przedmioty są bezcenne. Często przywracają one pamięć o bliskich, po których nie pozostały żadne inne pamiątki. W wielu przypadkach nie wiadomo nawet, gdzie i jak zginęli. Ponadto przedmioty te odgrywają ważną rolę także dla krewnych Ocalonych, zwłaszcza tych, którzy nie mogli lub nie chcieli opowiadać o swoich losach.

::: Dane kontaktowe do fundacji:
Fundacja na rzecz MDSM w Oświęcimiu
Tel.: +48 33 843 23 77
pasternak@mdsm.pl
32-600 Oświęcim, ul. Legionów 11
www.mdsm.pl

« Wadowice będą czuwać ze św. Janem Pawłem II. Nowa inicjatywa Kościoła Kino Centrum w Wadowicach wprowadza nowości do reperturaru. Co w najbliższych dniach? »

Dyskusja:

wróć na górę

CZYTAJ WIĘCEJ //

Dziękujemy, że z nami jesteś.
Chcesz, abyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas. Listy od Internautów już wielokrotnie nas inspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Napisz do Nas: portal@wadowice24.pl