Niekończąca się opowieść, pętla czasu, jak zwał, tak zwał, nie chodzi jednak o filmowe hity, ale o budowę zbiornika w Świnnej Porębie. Jak grom z jasnego nieba, po raz kolejny zresztą, w świat poszła informacja o wyznaczeniu nowego terminu zakończenia tej inwestycji. Czy data jest prawdziwa?
Czytelnicy zachwyceni widokiem dna zbiornika w Świnnej Porębie, znowu jest więcej wody. Czy to oznacza, że rozpoczęło się jego napełnianie? Do takich wniosków zaczęli dochodzić lokalni turyści. Rzecznik RZGW rozwiewa jednak te informacje.
Znaleziony w Skawie w Woźnikach martwy mężczyzna to 28-letni pracownik firmy geodezyjnej, który od dwóch dni był poszukiwany - potwierdza po wstępnych oględzinach ciała prokuratura w Wadowicach. Jednocześnie nie wiadomo, kim jest drugi z wyłowionych ze Skawy.
Wypadek na zaporze w Świnnej Porębie. Jest podejrzenie, że jeden z pracowników wpadł do rzeki i nie wiadomo, co się z nim stało. Uruchomiono alarm i trwają poszukiwania zaginionego.
Stare, pokryte kurzem zapomnienia, posiadające nieprzemijającą moc. Wracamy do nich od czasu do czasu, aby choć na chwilę przenieść się w magiczny świat, pradawną rzeczywistość, poznać wierzenia naszych przodków, odległe od dzisiejszych zwyczajów oraz otaczającej nas współczesności.
Poseł Józef Brynkus zorganizował konferencję na temat budowy zbiornika w Świnnej Porębie. Efektem tego spotkania jest kolejny apel do rząd o jak najszybsze zakończenie inwestycji.
W 2016 r. ostrożnie szacowany dochód ze sprzedaży energii ze Świnnej Poręby, ma wynieść 500 tys. złotych - mówi nam Konrad Myślik, rzecznik prasowy RZGW. Ciąg dalszy dywagacji na temat budowy zbiornika, którego napełnianie być może rozpocznie się w tym roku.
Koniec dywagacji na temat bunkra w Świnnej Porębie. Rzecznik Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie potwierdza - to były pomieszczenia magazynowe wzniesione na potrzeby budowy sztolni przy zaporze. Umieszczenie sztolni to w sumie też ciekawostka, sama w sobie.
Nie da się nad tym tematem przejść obojętnie. Chodzi w końcu o inwestycję wręcz strategiczną dla naszego regionu, czyli o budowę sztucznego zbiornika wodnego w Świnnej Porębie. Okazuje się bowiem, że z jeszcze nieskończonej w całości inwestycji, rząd zamierza czerpać już zyski.
Kiedy front radziecki pod koniec wojny przesuwał się coraz głębiej w nasz kraj, okupant, czyli Niemcy zaczęli budować fortyfikacje mające ich bronić. Wiele z nich zachowało się do tej pory w Kleczy, Barwałdzie czy chociażby w... Świnnej Porębie. I ta ostatnia budowla wzbudza ostatnio spore zainteresowanie.
W tym roku padł chyba rekord. W czym? W ilości zmotoryzowanych Mikołajów, którzy odwiedzili wadowicki rynek. Już siódmy rok z rzędu motocykliści zjechali do papieskiego miasta by pokazać swoje maszyny a jednocześnie obdarować najmłodszych słodkimi podarunkami.
Motocykliści ziemi wadowickiej już po raz kolejny zapraszają do udziału w akcji "Motomikołaje". Tegoroczne wydarzenie zostanie przeprowadzone w niedzielę (6.12). Pamiętacie poprzednie imprezy Mikołajów na jednośladach? Było super! Teraz też tak ma być!
Nowy rząd i nowe obietnicy w sprawie zbiornika w Świnnej Porębie. Resort środowiska potwierdza, że sztuczne jezioro będzie napełniane w przyszłym roku. Zaraz po tym jak inwestor dokończy kilka zadań. Póki co sprawdza dlaczego RZGW nie dokończyło na czas całości inwestycji.
Niekończąca się inwestycja rządowa, jaką jest budowa zapory w Świnnej Porębie, pojawiła się w debacie sejmowej nad exposé premier Beaty Szydło. Poseł z Wadowic Józef Brynkus zapytał nową premier, czy zamierza ją skończyć?
Koło Gospodyń Wiejskich oraz Stowarzyszenie „KLEKS" ze Świnnej Poręby postanowiły w innowacyjny sposób połączyć zamiłowanie dzieci do komputera z zabawami klockami lego. W ramach zajęć dzieciaki tworzyły własne roboty, a kulminacją był konkurs. Wiecie jak się skończył?