Kalwaria Zebrzydowska to jedna z tych miejscowości, która w okresie grzewczym zalicza najgorsze wyniki w jakości powietrza w powiecie wadowickim. Po tym jak zmieniono na wiosnę prawo, miasto chce sprawdzić, czy mieszkańcy stosują się do zakazu. Rozpoczynają się kontrole palenisk.
Wadowice kolejny raz biorą udział w kampanii „Zobacz czym oddychasz. Zmień to” organizowanej we współpracy z Polskim Alarmem Smogowym. Na płycie rynku został zamontowany dwumetrowy mobilny model płuc, który „zasysa” powietrze zewnętrzne, przez co wszelkie zanieczyszczenia osiadają na pokrytych tkaniną filtracyjną płucach.
Czujniki polskiej sieci Airly wskazują w ostatnich dniach znaczne podniesienie się zanieczyszczeń w powietrzu w regionie. Bardzo zła sytuacja jest wieczorami i w środku nocy w centrum Wadowic i Kalwarii Zebrzydowskiej. Trucizna wisi w powietrzu, którym oddychają mieszkańcy.
O pilną "naprawę" uchwały o strefie czystego transportu (SCT) w Krakowie zaapelowało we wtorek 55 organizacji społecznych do radnych miasta. W poprzednim tygodniu wojewódzki sąd administracyjny unieważnił tę uchwałę, stwierdzając jej wadliwość – głównie brak określenia granic SCT.
Jest mróz, słońce pięknie świeci, za oknami biało. Idealna zima można by było pomyśleć. Patrząc na mapy jakości powietrza w naszym regionie, lepiej nie wychodzić wieczorami na zbyt długie spacery.
Wadowice ruszają z nową edycją wymiany kopciuchów. Od środy, 3 stycznia, będzie można złożyć wniosek na dofinansowanie wymiany źródła ogrzewania w domach. Można uzyskać zwrot nawet do 90 procent kosztów. Trzeba się jednak spieszyć, bo w nowym rozdaniu miasto zamierza pomóc jedynie 15 wnioskodawcom.
Wadowice od lat borykają się z dużym zanieczyszczeniem powietrza. Smog, można by rzec, jest tutaj wszędobylski. Tymczasem w gminie wciąż jest bardzo dużo gospodarstw ogrzewanych węglem. Radny Maciej Mąka domaga się zwiększenia pieniędzy na wymianę kopciuchów.
Tego nie da się nie zauważyć, a na pewno odczuć. W powietrzu unosi się tak gęsta chmura smogu, że niektórych mogą oczy szczypać. Poniedziałkowy poranek w Wadowicach był najgorszym pod względem jakości powietrza w powiecie wadowickim.
W środę w wielu regionach Małopolski jest bardzo zła jakość powietrza. Do północy w Krakowie i większości powiatów obowiązuje 2. lub 1. stopień zagrożenia zanieczyszczeniem powietrza.
No cóż, zrobiło się naprawdę zimno to i z kominów leci, co popadnie. Czujniki Airly w powiecie wadowickim szaleją. Wieczorem najgorzej było ostatnio na osiedlu Pod Skarpą, ulicy Błonie i w Choczni.
W Andrychowie strażnicy miejscy zapowiedzieli właśnie kolejny sezon działań mających na celu ograniczenie spalania śmieci w piecach grzewczych. Do akcji po raz kolejny wylecą drony.
Pięć małopolskich miast, wśród nich Wadowice, jest w czołówce najbardziej zanieczyszczonych, jeśli chodzi o średnioroczny poziom stężenia rakotwórczego benzo(a)pirenu w powietrzu. Listę otwiera jednak Nowa Ruda z Dolnego Śląska – wynika z raportu Polskiego Alarmu Smogowego (PAS).
Właściciele pieców bezklasowych od kwietnia muszą się liczyć z tym, że będą na nich nakładane mandaty i grzywny nawet do 5000 złotych. W Wadowicach aż 1894 gospodarstw nadal korzysta z kopciuchów.
Jeszcze około pół roku, czyli do końca kwietnia 2024, mają Małopolanie na wymianę pieców bezklasowych. Z danych Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB) wynika, że w województwie takich kotłów jest 141 tys., przy czym 42 tys. urządzeń stanowi jedyne źródło ciepła budynku.
Europejska Agencja Środowiska (EEA) opublikowała pod koniec kwietnia raport na temat środowiska w europejskich miastach. Agencja wyliczyła najbardziej zanieczyszczone krainy i miasta. Niestety nie było niespodzianką, że w rankingu przoduje Polska.