Już w zeszłym roku chcieli upamiętnić Niepodległą za pomocą wielkiego muralu na remizie swojej OSP. Strażacy z Wysokiem w końcu mogą pochwalić się dziełem, które widać z daleka.

Od jakiegoś czasu strażacy z OSP Andrychów zgłaszają problemy z szybkim dojazdem do miejsc zdarzeń, w których potrzebna jest pomoc. Chodzi przede wszystkim o nieprawidłowe parkowanie samochodów.

Strażacy ochotnicy z OSP Sułkowice Łęk borykają się z tym problemem od dawna. Przygotowali nawet specjalne place, by każdy mógł swobodnie zaparkować. Niestety ciągle zdarzają się "fani" zastawiania wyjazdu dla wozów strażackich.

Strażacy Ochotnicy z całej okolicy pogrążeni w smutku. W nocy doszło do tragicznego wypadku, w którym zginął jeden ze strażaków, a dwóch zostało rannych.

Wszystkich drużyn było aż 36, wśród nich także reprezentanci z powiatu wadowickiego. W Wiśniczu odbyły się siódme Wojewódzkie Zawody Sportowo-Pożarnicze OSP.

21 młodzieżowych drużyn pożarniczych wzięło udział w zawodach branżowych, które przeprowadzono w miniony weekend w Ryczowie. Młodzi druhowie mieli sporo zadań do wykonania, by wykazać się swoimi umiejętnościami.

Groźnie wyglądająca kolizja na ulicy Kościelnej w Choczni. "To bardzo niebezpieczna droga" mówią przyjezdni z Nowego Sącza, którzy przejeżdżali tutaj drugi raz.

To była naprawdę ciężka noc dla strażaków w Łączanach. Przy Ogrodowej paliła się stodoła. Doszło też do wybuchu.

Młodzieżowa drużyna dziewcząt z OSP Przytkowice bardzo wysoko w międzynarodowych spotkaniach drużyn pożarniczych. Wróciły do domu w iście gwiazdorski sposób.

Według wstępnych informacji dwie osoby zostały poszkodowane w kolizji, do której doszło na drodze w Skawcach.

Strażacy z OSP Łaśnica zabierają Zosię na najwyższy szczyt Polski – na tatrzańskie Rysy. W ten sposób chcą nie tylko pomóc chorej dziewczynce, ale sprawić aby więcej osób dowiedziało się o tej akcji.

Strażacy ochotnicy z Zagórnika coraz częściej potrzebują pomocy w przypadku intensywnych opadów deszczu. Jak mówią winne są problemy z kanalizacją burzową jednej z ulic.

Jak słusznie zauważają strażacy ochotnicy z Tomice, o takim ratunku rzadko kiedy się mówi. A chodzi przecież o żywe stworzenia. W czasie pożaru w Tomicach ratowano też... kota.

Tomice zareagowały na apel strażaków z OSP Radocza. To oni bowiem apelowali o pomoc w zakupie lekkiego wozu ratowniczego. Radni podejmą decyzję czy przeznaczyć sporą sumę na ten cel.

Choć coraz częściej słyszy się o nowych wozach strażackich przekazywanych ochotniczym strażom pożarnym, ciągle są jednostki, które czekają na swoją kolej. Jedną z nich jest OSP Radocza.