Najgorzej jest w nocy, ale w taki dzień jak ten ( piątek, 9.02) , kiedy powietrze stoi a ciśnienie więzi wszystkie "wyziewy" ludzkości tuż nad ziemią, nawet za dnia nie jest dobrze. Chodzi oczywiście o jakość powietrza.
Właśnie w związku z przekroczonymi normami pyłu zawieszonego PM10, w Krakowie postanowiono wprowadzić I stopień zagrożenia złym powietrzem. Władze miasta proszą o "ograniczenie czynności, które przyczyniają się do powstawania zanieczyszczeń". Dodatkowo apelują do mieszkańców by unikali długotrwałego przebywania na "świeżym powietrzu".
W Wadowicach od czwartku (8.02) stacja pomiarowa wskazuje co najmniej dwukrotne przekroczenia normy pyłu zawieszonego, a więc apel krakowskiego samorządu pasuje równie dobrze do mieszkańców papieskiego miasta.
Nie inaczej jest w stacjach pomiarowych w Kalwarii, Stryszowie czy chociażby ostatnio w gminie Tomice i w Brzeźnicy. Najgorzej jest jednak w Andrychowie, gdzie poziom PM 10 przekracza 400% normy.
}} Sprawdź stan jakości powietrza w twojej okolicy TUTAJ
Co ciekawe, w taki dzień jak dzisiejszy, nie jesteśmy osamotnioną "czerwoną" plamą na mapie europejskich stacji pomiarowych. Okazuje się bowiem, że sporo do przemyślenia powinni mieć także mieszkańcy Czech i Słowacji. Na całym terenie tych państw normy pyły PM10 przekroczone są niemal trzykrotnie. Źle jest nawet w całej Belgii ( dwukrotne przekroczenie normy) i niektórych landach Niemiec oraz Francji. Najlepiej pod tym względem wygląda w Rumunii. Tam zapewne pieką chleb w elektrycznych piecach.
}} Sprawdź jakość powietrza w Europie i innych częściach globu TUTAJ
Dyskusja: