W czwartek (21.12) rozpoczęła się astronomiczna zima. Będzie to najkrótszy dzień w roku. Następuje tak zwane przesilenie zimowe. Słońce wzeszło o 7.43, a zajdzie o 15.25. Dzień potrwa więc 7 godzin i 42 minuty. Od tego momentu dni będzie już tylko przybywać.
Niestety to co w kalendarzu nie ma przełożenia w rzeczywistości, która widzimy za oknem. Śniegu jak kot napłakał, lekki mróz i niestety nie zapowiada się na to, że tegoroczne święta Bożego Narodzenia będą białe. Co, można rzec, jest normą w ostatnich latach.
W czwartek (21.12) czeka nas jednak nieprzyjemne popołudnie, ponieważ meteorolodzy ostrzegają nasz region przed marznącymi opadami deszczu, które mogą powodować gołoledź. Ostrzeżenie pierwszego stopnia obowiązuje od godziny 15.00 do 22.00.
Jak zapewniają mapy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej padać będzie aż do wigilii (24.12), wówczas to temperatura osiągnie około 7 stopni Celsjusza, a zza chmur może wyjść słońce. To będzie więc dość ciepła, jak na zimę, wigilia.
Dwa dni świąt mają być mroźniejsze, ale za to bez opadów deszczu. Niestety możemy pomarzyć o białych świętach.
Choć trudno "wróżyć" długoterminową prognozę, to jednak nie zapowiada się, by śnieg spadł nawet w Sylwestra i Nowy Rok.
Dyskusja: