Pierwszy dzień wakacji, a dzieci i młodzież już mają problemy ponieważ, w Kalwarii brakuje miejsca, gdzie można pojeździć na deskorolce czy hulajnodze. Na osiedlu Weissa pewna "miła" pani zabrała dziecku hulajnogę ponieważ jeździł pod blokiem, w którym ona mieszka. Nawet po rozmowie z osobą dorosłą nie chciała jej zwrócić, więc sprawa została zgłoszona na policję. Dopiero po interwencji funkcjonariuszy policji dziecko odzyskało swój pojazd. Pani domagała się jeszcze podpisania oświadczenia, że chłopak nie będzie już jeździł pod jej blokiem - opisują sytuację sprzed kilku dni inicjatorzy budowy skateparku w Kalwarii Zebrzydowskiej.
W Kalwarii zawiązał się swego rodzaju komitet poparcia. Na profilu Facebook (TUTAJ) wspiera go kilkaset osób. Chodzi o budowę skateparku w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Inicjatorzy uważają, że taka atrakcja na pewno podniosłaby morale wśród dzieci i młodzieży z Kalwarii Zebrzydowskiej. Jednocześnie miejsce to mogłoby stać się dobrym motywem promocyjnym dla miasta.
Niestety, mimo słownego wsparcia wśród osób decyzyjnych, na razie wnioski o dofinansowanie projektu są odrzucane.
Tymczasem Piotr Błachut i Krzysztof Oleksy zaproponowali już potencjalne projekty/wizualizacje, obliczyli jednocześnie, że inwestycja kosztowałaby ok. 250 tys. zł. Taki skatepark mógłby powstać na terenie MKS Kalwarianka, lub przy Bibliotece Miejskiej. Oczywiście wybór miejsca inicjatorzy pozostawiają decydentom.
Jesteśmy naprawdę blisko - jeżeli wniosek przejdzie to od razu Was poinformuję. A jeżeli nie - będziemy działać dalej. Dlatego potrzebna Wasza pomoc - obecnie rozpowszechniajcie, udostępniajcie naszą stronę poprzez fb, im więcej osób polubi, będzie obserwować tym większe szanse w rozmowach z Radą Miejską, UM. Będziemy działać wspólnie - pisze Piotr Błachut na Facebooku.
Halo, halo. Dawno nic tu się nie działo. Więc uprzejmnie donoszę: obecnie trwa etap projektowania, wybrana firma z...
Opublikowany przez Budowa skateparku w Kalwarii Zebrzydowskiej na 21 marca 2016
Dyskusja: