500 kubików mułu trzeba będzie wywieźć z dna andrychowskiego stawu. To w ramach oczyszczania oczka wodnego w centralnej części Parku Miejskiego.
Zanim jednak ekipa oczyszczająca rozpocznie pracę spychaczami, trzeba było zabezpieczyć żywe stworzenia, które zamieszkiwały staw. Najpierw zajęto się ptactwem, które odwieziono do mini zoo.
Później odłowiono ryby, które, co tu ukrywać, polubiły mikroklimat miejskiego stawu osiągając naprawdę spore rozmiary.
Już w pierwszych momentach odławiania udało się złapać do sieci 12-kilogramową rybę. Faunę stanowią głównie karpie i amury.
Zaskoczeniem dla ekipy oczyszczającej staw był fakt, iż na dnie zagnieździły się też setki małży, tak zwanych szczeżui. Co ciekawe szczeżuje, choć są gatunkiem pospolitym, występują coraz rzadziej, a do rozwoju potrzebują czystej wody. Żyją w mule. Małże zostały przeniesione do odpowiednich zbiorników, w których przezimują.
Kiedy staw zostanie oczyszczony, a to stanie się do kwietnia i na powrót będzie napełniony, tak ryby, ptaki, jak i szczeżuje wrócą do niego - informują urzędnicy miejscy.
}} Więcej zdjęć z akcji oczyszczania stawu TUTAJ
Fot. Nowiny Andrychowskie
Dyskusja: