Tytuł projektu jaki właśnie zaczęły realizować panie z KGW w Izdebniku to „Dziewczyny jak z plakatu ..." . Interesujący tytuł i w ciekawy sposób przedstawione etapy realizacji projektu spowodowały, że w tym roku KGW Izdebnik zostało laureatem tego konkursu grantowego.
Program jest dofinansowany ze środków Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności realizowany przez Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce i Ośrodek Działaj Lokalnie przy Babiogórskim Stowarzyszeniu Zielona Linia. Projekt zakłada kultywowanie historii, tradycji lokalnej oraz szukanie inspiracji z dawnych czasów.
Pomysł rekonstrukcji stroju regionalnego zrodził się na tak naprawdę na Plebani, kiedy Ksiądz Proboszcz Andrzej Gawenda pokazał kopię plakatu z XIX wieku. Później przyszła informacja, że można składać wnioski do konkursu Działaj Lokalnie. I tak nam się udało uzyskać dotację. Plakat ukazuje kobietę w stroju regionalnym trzymającą słynny jarzębiak izdebnicki . W tle są daty: 1890, 1891, 1894 z wystaw i zdobytych wówczas medali i dyplomów. Za kobietą wyłaniają się również ruiny zamku na lanckorońskiej górze- mówi nam Karolina Kwaśnica- Przewodnicząca KGW Izdebnik.
Izdebnik ma ciekawą tradycję. Wszystkim dobrze znana izdebnicka wódka była niegdyś produkowana w fabryce wytwórni alkoholi: likieru izdebnickiego, koniferenki i jarzębiaku izdebnickiego mieszcząca się w budynkach obecnego Domu Pomocy Społecznej im. Brata Alberta. Tam odbywał się skup jarzębiny i produkcja alkoholi. Kobiety tam pracujące zwane były likierniankami. Na dawnych butelkach alkoholi można było zauważyć etykietę z jarzębiną oraz kobietą w stroju regionalnym.
Projekt jaki założyły Panie z KGW Izdebnik odbywa się etapowo. Obecnie prowadzone są konsultacje społeczne z najstarszymi mieszkańcami Izdebnika i okolic, rozmowy w muzeach, przeglądanie słynnego kuriera lanckorońskiego oraz konsultacje etnograficzne w Muzeum Etnograficznym w Krakowie. Na tę chwilę nie ma potwierdzenia ani zaprzeczenia o istnieniu stroju jaki funkcjonował na terenach Izdebnika. Obecnie jedynym głównym i bardzo istotnym potwierdzeniem jest właśnie plakat z XIX wieku.
Jesteśmy w trakcie wybierania materiałów na spódnicę, gorset, koszulę itp. Wszystkie elementy stroju będziemy szyły z największym prawdopodobieństwem do stroju widniejącego na plakacie. Będą też motywy nawiązujące do naszej wsi Izdebnik. Mamy kilka krawcowych w naszym kole, zatem strój od samego początku do samego końca będzie przez nas szyty- mówi nam Renata Sroka, sekretarz KGW i główna krawcowa- koordynator projektu.
O Kole Gospodyń Wiejskich w Izdebniku można śmiało rzec, że jest to połączenie starej tradycji z nutą nowoczesności. Koło powstało w 1924 roku. Ma własne logo KGW, swoje strony na portalu facebook i mojekgw.pl. Liczy 30 członkiń w przedziale wiekowym od 20 do 85 lat. Mogłoby się wydawać trudne dogadanie się starszego i młodego pokolenia, ale w tym kole kobiety to robią perfekcyjnie. Biorą udział w imprezach gminnych i parafialnych, gdzie chętnie częstują swoimi wyrobami i potrawami regionalnymi. Ostatnio witały pielgrzymów z Francji podczas ŚDM, a w ten weekend można je spotkać na lanckorońskim rynku w ramach imprezy: Romantyczna Lanckorona.
Dzięki nim wrócił stary zwyczaj chodzenia w Zapusty w Izdebniku. Jednym słowem ... kobiety na medal :-) Trzymamy kciuki za realizację projektu i nie możemy się już doczekać obejrzenia stroju regionalnego z Izdebnika! - dodają fani pań z KGW w Izdebniku.
https://www.wadowice24.pl/magazyn/5013-gospodynie-z-izbebnika-zachwycily-jury-ich-pomysl-znalazl-sie-na-szczycie-listy-grantowej.html#sigProGalleria583b120cf7
Dyskusja: