Facebook jest wspaniały, ale czasami staje się po prostu nie do zniesienia. Tak było z „ kotami" i tak jest ostatnio, szczególnie w naszej szerokości geograficznej, gdzie zapanowała dziwna moda związana z publikacją zdjęć sprzed lat wśród dzisiejszych 40-latków.
Użytkownicy nawzajem nominują się do pokazywania zdjęć z okresu kiedy jeszcze byli nastolatkami. Co ciekawe, taki trend na FB wzbudza wśród młodszych użytkowników uśmiech politowania. Niektórzy zaś martwią się, że ich rodzice popadli w depresję i szukają ucieczki w przeszłości.
Twoi starzy publikują na Facebooku zdjęcia sprzed lat? Nie martw się, to tylko kryzys wieku średniego. Przejdzie im – napisał Magda pod jednym z takich postów.
Dla dzisiejszych nastolatków nostalgiczne zachowanie rodziców w sieci wydaje się dosyć przesadzone.
Tym bardziej, że na zdjęciach ich rodzice chwalą się tym, jak to kiedyś wspaniale się bawili, a tymczasem dla „gimbazy" i „nasti" te fotki to trochę taki dowód na to, jak szare i nieciekawe było życie w latach 80-tych i 90-tych.
Chwalą się spotkaniami pod trzepakami i twierdzą, że to była zgrana społeczność, że wszyscy byli razem i świetnie bawili się w piaskownicy na podwórku, że palili papierosy w szkolnym kiblu, albo pili jakiegoś „kruszona" z butelki i w ten sposób rozwalali system – komentuje Mały Grześ, według danych FB 17-latek.
Zdaniem specjalistów nowa moda wśród pokolenia wyżu demograficznego lat 70 i 80-tych to nic niezwykłego i tak po prostu musi być.
W wieku 40-50 lat jesteśmy na półmetku. Można wtedy obejrzeć się wstecz i zobaczyć siebie w młodości, przypomnieć sobie marzenia, oczekiwania i porównać z teraźniejszością. Wtedy rozpoczyna się wielka kalkulacja. Wystarczy od średniej długości życia odjąć swój wiek i otrzymujemy czas, jaki nam pozostał. Nie ma go tak wiele. Taki rozrachunek z dotychczasowym życiem jest potrzebny, bo popycha dalej do działania, bo pozwala zastanowić się nad swoimi decyzjami i wyborami – komentuje psycholog Ewa Szujska.
Swoją drogą, czy nie lepsza taka moda niż tysięczny kot uganiający się za laserowym światełkiem?
Dyskusja: