Dorota i Rafał Jarosz wyruszyli 1 maja piechotą w kierunku katedry św. Jakuba w Santiago de Compostela. Idąc pielgrzymim szlakiem, w 112 dni pokonali 3152 kilometry przez Polskę, Chechy, Niemcy, Szwajcarię, Francję i Hiszpanię.
Ich wyczyn śledziły tysiące osób w Polsce. Codziennie relacjonowali swoją pieszą wyprawę. Na trasie, co przyznają, mieli chwile załamania, ale ostatecznie dotarli do katedry św. Jakuba we wtorek (20 sierpnia), trzy dni przed czasem.
Nie była to łatwa droga, powiem wprost, że bardzo ciężka z punktu widzenia fizycznego i psychicznego. To piękny czas spędzony z moją żoną, ukochaną Dorotką - mówi pan Rafał.
Dorota i Rafał Jarosz z Andrychowa postanowili wyruszyć w drogę, by podziękować za 35 lat zgodnego małżeństwa.
Swoją wyprawę nazwali Camino Wdzięczności. Oboje nie ukrywają swojej religijności i potrafią się nią dzielić z innymi.
Wdzięczność na każdy kroku, każdy krok jest wdzięcznością. Z tą wdzięcznością chcemy wrócić do naszego domu, by tę wdzięczność przez resztę naszego życia dawać innym i cieszyć nią - mówi na nagraniu pod katedrą św. Jakuba pani Dorota.
Camino de Santiago, znane również jako Droga św. Jakuba, to sieć szlaków pielgrzymkowych prowadzących do katedry w Santiago de Compostela w północno-zachodniej Hiszpanii. Katedra ta jest uważana za miejsce pochówku św. Jakuba Większego, jednego z dwunastu apostołów Jezusa Chrystusa.
Pielgrzymki do Santiago de Compostela mają głębokie korzenie religijne i historyczne, sięgające średniowiecza. W przeszłości tysiące wiernych przemierzało te szlaki jako wyraz pobożności, pokuty lub z innych duchowych motywacji.
Współczesny Camino przyciąga jednak nie tylko wierzących, ale także turystów, miłośników przyrody, historii i kultury.
Dyskusja: