Informacja o śmierci księdza Tadeusza Kasperka zasmuciła w piątek wielu wadowiczan. Emerytowany proboszcz parafii św. Piotra Apostoła był w mieście postacią znaną i szanowaną.

Stąd tez jego odejście stanowi pustkę dla wielu osób. W ostatnich godzinach w internecie i w mediach społecznościowych pojawiło się dużo wspomnień i treści związanych ze zmarłym.

Dyrekcja i Zespół Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II w Wadowicach z wielkim smutkiem przyjęła wiadomość o śmierci dobrego i szlachetnego człowieka, gorliwego kapłana i duszpasterza, oddanego parafianom proboszcza, nieustannie zatroskanego o powierzoną mu wspólnotę. Ksiądz Tadeusz Kasperek, pełniąc od 1993 roku przez blisko 30 lat posługę proboszcza parafii św. Piotra Apostoła w Wadowicach, której świątynia została konsekrowana przez Papieża Jana Pawła II 14 sierpnia 1991 roku, na zawsze wpisał się w historię rodzinnego miasta Karola Wojtyły - poinformowało w swoim komunikacie muzeum papieskie.

Muzeum dysponuje ostatnim wywiadem p.t. "Cały Twój", nagranym kilka miesięcy wcześniej, z księdzem Tadeuszem Kasperkiem.

W materiale jest bardzo dużo osobistych wspomnień i refleksji.

 Ksiądz Tadeusz Kasperek miał 72 lata. Urodził się w 1952 roku w Bielsku Białej. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1977 roku. W latach 1977 - 1980 był wikariuszem parafii Narodzenia św. Jana Chrzciciela w Bielsku Białej Komorowicach. Następnie w latach 1980 - 1988 pracował jako wikariusz w parafii św. Jadwigi w Krakowie - Krowodrza. W roku 1988 został mianowany zastępcą rektora Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie, gdzie pełnił tę funkcję do 1993 roku.

Po śmierci Michała Pioska, pierwszego proboszcza św. Piotra Apostoła w Wadowicach w 1993 roku przejął parafię i prawie 30 lat był jej proboszczem. Dokończył budowę kościoła w Wadowicach, przeprowadził odnowienie zabytkowego cmentarza parafialnego, zorganizował życie parafialne. W 1999 roku współorganizował pielgrzymkę papieża Jana Pawła II w jego rodzinnym mieście. Ksiądz Kasperek był również dziekanem dekanatu Wadowice Południe. Watykan przyznał mu godność prałata papieskiego.