Popularne miejsce do wypoczynku w regionie kusi basenami, które latem są tutaj wyjątkowo uczęszczane. Nie trzeba być gościem hotelowym, by korzystać z uroków basenów w Molo. Wystarczy kupić bilet wstępu i odwiedzić wypożyczalnię leżaków, by przy słonecznej pogodzie cieszyć się urokami lata i poczuć się jak na egzotycznych wakacjach.
W czwarte, 8 marca, Molo Resort w Osieku poinformowało o otwarciu sezonu leżakowania. W długi weekend leżaki dla gości basenu są za dramo.
Ile trzeba zapłacić za plażowanie?
Baseny czynne są od poniedziałku do piątku w godz. 10 do 19, a w soboty, niedziele i święta już od godz. 9.
Od poniedziałku do piątku na baseny przy Molo Resort w Osieku wejdziemy płacąc za bilet normalny 30 zł, w sobotę i niedzielę wejściówka kosztuje już 45 zł.
Od godziny 16 ceny są niższe i wynoszą 25 zł i 35 zł w weekendy.
Tak więc, aby nie przepłacać, na Molo warto wybrać się w dzień zwykły po 16. Wtedy jednak mamy trzy godziny plażowania w obniżonej cenie.
W przypadku biletów ulgowych i dla gości campingu cena to 20 zł i 30 zł w sobotę i niedzielę, a po godzinie 16 cena spada do 15 zł w dzień zwykły i 25 zł w weekendy. Bilet rodzinny (2+2) to wydatek 90 zł i 120 zł w weekend.
Wypożyczenie leżaka w zwykły dzień kosztuje 10 zł, a w weekendy już 15 zł.
Ośrodkowi w Osieku udało się utrzymać stawki cen na poziomie sprzed dwóch lat, co w czasie zwiększonej inflacji jest czymś, co dodatkowo czyni ofertę atrakcyjną.
Wokół basenu pod bambusowymi parasolami można rozłożyć ręcznik lub wypożyczony leżak zażywać kąpieli w wodzie o kolorze lazuru. Oprócz dużego basenu ze zjeżdżalniami, w sumie 70 metrów, jest i 40-centymetrowy brodzik dla najmłodszych.
Na spragnionych i zgłodniałych czekają dwa beach bary, a w sąsiedztwie jest restauracja, gdzie menu układają utytułowani szefowie kuchni. Teren basenu jest ogrodzony i w całości strzeżony. O bezpieczeństwo w wodzie dbają ratownicy. Dla komfortu przebywających na basenie, na teren kąpieliska wpuszczana jest ograniczona liczba osób.
Dyskusja: