Od kiedy Główny Urząd Statystyczny opublikował najnowsze dane na temat demografii w Polsce, rozmowy o ilości urodzeń nie schodzą z medialnych przekazów.
W Polsce rodzi się coraz mniej dzieci. Potwierdza to m.in. Andrzej Szafrański, dyrektor Gminnego Zarządu Oświaty w Andrychowie, w Radio Andrychów.
Od kilku lat w gminie Andrychów rodzi się średnio o 150 dzieci mniej niż jeszcze kilka lat temu. Na przykład w 2022 roku urodziło się tutaj 345 dzieci, rok wcześniej 364, a jeszcze kilka lat wcześniej rocznie przychodziło na świat około 500 dzieci.
To duże różnice, a to oznacza coraz mniej dzieci w szkołach. Nad dobrym rozlokowaniem przyszłych przedszkolaków, a później uczniów szkół podstawowych debatują przedstawiciele oświaty w Andrychowie.
Parę lat temu mówiło się o szkołach – molochach. Dziś do szkół chodzi coraz mniej dzieci i młodzieży. Tylko w dwóch szkołach w Andrychowie może odejść 6 lub 7 ósmych klas, powinny przyjść 2 lub 3 klasy pierwsze. To pokazuje, że dzieci będzie mniej – poinformował w Radio Andrychów dyrektor Gminnego Zarządu Oświaty.
W trakcie audycji przedstawiciel andrychowskiej oświaty przyznał, że trzeba będzie szukać oszczędności. Niewykluczone są zwolnienia.
Prawdopodobnie będziemy mieli mniej grup w przedszkolach. To nie ulega wątpliwości. Czy to się przełoży na zatrudnienie? Prawdopodobnie tak - zapowiedział w Radio Andrychów szef andrychowskiej oświaty.
Nie da się ukryć, że podobna sytuacja jest także w innych miejscowościach powiatu wadowickiego. Nie chodzi wyłącznie o ilość urodzeń, ale także o wyludnianie się miejscowości. Spora część młodych mieszkańców powiatu przeprowadza się do większych miast w poszukiwaniu udogodnień.
Dyskusja: