Na ostatniej sesji Rady Gminy w Lanckoronie wójt Tadeusz Łopata poinformował radnych, że Gminny Ośrodek Kultury potrzebuje natychmiast dodatkowych 15 tysięcy złotych.
Radni dopytywali, po co są te pieniądze, a samorządowiec nie przyznał wprost, że chodzi o przegranie procesy i odszkodowanie dla pani Anny Kani.
Formalnie to właśnie Gminny Ośrodek Kultury był pozwany w Sądzie Pracy w Krakowie o odszkodowanie za niesłuszne zwolnienie z pracy.
Sąd w Krakowie uznał, że byłej kierowniczce należy się odszkodowanie z tytułu utraconych pensji. W sumie jest to właśnie 15 tysięcy złotych. Wcześniej Sąd Administracyjny w Krakowie uznał, że odwołanie ze stanowiska kierowniczki GOK było przeprowadzone z naruszeniem przepisów. W efekcie Anna Kania wygrała dwuletnią batalię sądową z gminą Lanckorona i jej instytucjami.
Nie czuję satysfakcji - mówi nam. - Sprawa dotyczy wydarzeń, o których wolałabym zapomnieć. Szkoda, że za błędne decyzje musi płacić gmina i podatnik, a nie osoby za to odpowiedzialne - skomentowała dla Wadowice24.pl Anna Kania.
Przypomnijmy. Pani Anna Kania straciła pracą w GOK wiosną 2020 roku. O odwołaniu jej z funkcji kierownika ośrodka zdecydował wójt Tadeusz Łopata, który stwierdził, że stracił do niej zaufanie po tym, jak kierowniczka zorganizowała w GOK-u akcję szycia maseczek oraz organizowała Jarmark Bożonarodzeniowy, gdzie udostępniono kramarzom nieodpłatnie miejsca na lanckorońskim rynku.
Szycie maseczek Anna Kania zorganizowała w GOK po tym jak ogłoszono stan pandemii w Polsce. Udało się zorganizować sponsorów. Dzięki nim powstało ponad 1000 maseczek dla seniorów i mieszkańców. Maseczki miały być rozwiezione przez strażaków, ale jak mówi nam pani Ania, wójt zabronił ochotnikom na tę akcję. Maseczki i tak trafiły do potrzebujących, zajęli się tym wolontariusze. W obronie zwolnionej kierowniczki stawili się radni gminni, różne organizacje społeczne, sprawę opisywały media.
W tym tygodniu Rada Gminy w Lanckoronie zdecydowała o przyznaniu dodatkowych pieniędzy dla GOK na odszkodowanie dla zwolnionej kierowniczki.
Dyskusja: