W tym telefonie naprawdę można było usłyszeć frustrację. Mieszkanka jednej z ulic bezpośrednio graniczących z Parkiem Miejskim w Wadowicach zadzwoniła do portalu Wadowice24.pl z apelem dotyczącym właścicieli psów, którzy wyprowadzając swoje psiaki na miejskie zieleńce nie mają zamiaru po nich sprzątać.
Park Miejski w Wadowicach zamienia się w psi wychodek- skwitowała sytuację nasza rozmówczyni.
Doradziliśmy aby sprawę zgłosiła Straży Miejskiej w Wadowicach. Kobieta jednak boi się już cokolwiek robić osobiście z tym problemem, ponieważ jak to określiła, kilka razy po swojej interwencji, psie brudy lądowały na wycieraczce jej domu. Czuje się zastraszona.
Nie da się ukryć, że to nie tylko problem Parku Miejskiego. Przechodząc miastem można odnieść wrażenie, że właściciele czworonogów cały czas trwają w epoce, w której psia kupa mogła leżeć sobie bezkarnie na trawniku. Od dłuższego czasu są jednak przepisy, które nakazują sprzątanie zanieczyszczeń po włochatych pupilach.
Osoby utrzymujące zwierzęta, które nie wykonują obowiązku niezwłocznego usuwania zanieczyszczeń z wyżej wymienionych terenów podlegają karze grzywny w wysokości do 500 złotych - informuje nas Oliwia Brzeźniak, z Urzędu Miejskiego w Wadowicach.
Jeśli więc ktoś chciałby zgłosić problem zanieczyszczonych trawników powinien zadzwonić do Straży Miejskiej lub nawet na policję.
Interwencje dotyczące zanieczyszczeń spowodowanych przez psy i inne zwierzęta domowe na terenach wspólnie użytkowanych (place, skwery, zieleńce) należy zgłaszać do Straży Miejskiej (nr tel. 33 82 331 73) lub Policji - dodaje Oliwia Brzeźniak.
Jak to powiedział kiedyś klasyk: "Psa obowiązuje taka sama dyscyplina i reguły współżycia jak ludzi. Wolność jednych nie może być kosztem drugich".
Dyskusja: