Te wspaniałe informacje docierają do nas z Izdebnika, a poinformowała o tym znana lokalnie działaczka społeczna a także ochotniczka w OSP Izdebnik, Karolina Kwaśnica.
Odebrałam właśnie telefon od Fundacji DKMS ... słyszę w słuchawce mojego koordynatora akcji: Karolina, co robisz ? Siedzisz ??? Jeśli nie ... to usiądź - relacjonuje sytuację Karolina.
Jako organizatorka m.in. Dnia Dawcy Szpiku w Izdebniku sama zarejestrowała się jako dawca i w jednym momencie przyszło jej do głowy , że właśnie odnalazł się jej "bliźniak genetyczny", który będzie potrzebował jej pomocy. Nie wahałaby się ani przez moment.
Bez chwili zastanowienia rzuciłabym codzienne sprawy, by poddać się kolejnemu etapowi rejestracji - mówi młoda dziewczyna.
Okazuje się, że nie tym razem. Fundacja DKMS zadzwoniła do Karoliny z inną miłą informacją. Otóż spośród osób, które zarejestrowały się w akcji dawców szpiku w Izdebniku, jedna niedawno uratowała życie 52 -letniemu mieszkańcowi Austrii. Nie da się ukryć , że to wspaniała wiadomość potwierdzająca tylko potrzebę organizowania takich imprez.
Od listopada 2013 r. w naszym powiecie odbyło się wiele takich akcji. To bardzo cieszy, że młodzi ludzie, którzy podejmują się organizacji takich przedsięwzięć nie myślą tylko o sobie ale o swoim bliźnim - czytamy na profilu Facebook "Dni dawcy szpiku - Pomóż Lili i innym".
Już teraz mieszkańcy okolic zapraszani są na kolejne akcje dawców szpiku, które odbędą się 21 czerwca w Wadowicach i 28 czerwca w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Dyskusja: