W 75-tą rocznicę urodzin Jana Pawła II, dokładnie 26 lat (16 lutego 1995 r.) główny plac w mieście nazwano Jego imieniem.
Wadowicki rynek okresu międzywojennego nie różnił się aż tak bardzo od tego jakim go znamy obecnie. Do dziś dominuje nad nim wieża kościoła, a przestrzeń wokół niego zajmują XIX w. kamienice.
Każdy mieszkaniec miał powód by się tu zjawić, bowiem na rynku można było kupić wszystko Wokół niego wiódł trakt spacerowy, natomiast centrum placu pełniło funkcję targowiska, placu defilad, postoju furmanek lub boiska.
Rynek stanowił również centrum życia Karola Wojtyły. Tu był Jego dom rodzinny, kościół parafialny i szkoła powszechna. To tu spotykał się ze szkolnymi kolegami na wspólnej zabawie i grze w piłkę. Był tutaj również uczestnikiem uroczystości państwowych bądź religijnych.
Kiedy patrzę na ten Rynek, to prawie każdy szczegół łączy się tu dla mnie ze wspomnieniami najwcześniejszego okresu życia - te słowa wypowiedziane przez Papieża w czasie jednej z pielgrzymek, brzmią dziś szczególnie wymownie.
Samo miejsce ma też dość ciekawą historię. Wytyczony został po lokalizacji miasta na niemieckim prawie chełmińskim w 1430 r. jako prostokąt. Po pożarze w 1819 nastąpiła zmiana linii wschodniej ściany placu. Wyburzono budynki i przesunięto je na równi z fasadą Bazyliki Ofiarowania NMP w Wadowicach.
Prawdopodobnym jest to, iż na placu stał kiedyś ratusz. Najstarsze budynki wybudowane wokół placu pochodzą z XIX wieku. Stoją one przy ścianie zachodniej i wschodniej.
Wadowicki rynek jest kolebką miasta. Przez wieki był też miejscem wielu ważnych spotkań mieszkańców, najważniejszych wydarzeń. To tutaj wadowiczanie przyjmowali monarchów i prezydentów. To tutaj dwukrotnie spotykali się z Janem Pawłem II, a potem z jego następca Benedyktem XVI.
https://www.wadowice24.pl/magazyn/15440-od-cwierc-wieku-jan-pawel-ii-patronem-wadowickiego-rynku.html#sigProGalleria5d06aae941
Dyskusja: